Ja dziś drugi, a jutro maraton części 1-3 i potem w poniedziałek do kina po raz kolejny. Czekałem na to całe trzy lata! :D genialny film. Trzyma w napięciu, zapierające dech w piersiach sceny walki, szczypta humoru i wreszcie świetny efekt 3D. No i Milla - wiadomo - rządzi! Jako fan poprzednich części - jestem jak najbardziej zadowolony. No i ta końcówka... kozacka :D
jak byś miał porównać do RE: Zagłada, to która część lepsza i dlaczego ? może się wybiorę, ale nie jestem przekonany, zwiastun nie powala niczym według mnie, więc może być kiepsko..
Jak dla mnie, to Afterlfife jest lepszy od Zagłady, jednak nie od RE:Apokalipsa. Ja oceniłem tak:
Resident Evi - 10/10
Resident Evil: Apokalipsa - 9/10
Resident Evil: Zagłada - 8/10
Resident Evil: Afterlife - 9/10
Czasami zmieniam, bo mam różne odczucia co do tego filmu. Jednak zdecydowanie polecam!
Hmm wiesz co, z takim porównywaniem wolę sobie jeszcze odczekać, dziś walnąłem część 1 i 2, jutro w planach 3 i znowu do kina na 4, więc będę miał to po kolei :) co dziwne jakoś mniej mi dziś podeszła jedynka, przy rozmachu Afterlife mi to wszystko blednie. Chociaż co kto woli, bo każda część miała swoje ogromne plusy jeśli chodzi o klimat (1 - klaustrofobiczne laboratoria, 2 - osaczone miasto, 3 - pustynne pustkowia, 4 - zniszczony świat i kontrast ze sterylnymi placówkami Umbrelli).
Ciężko mi porównać jedną część z drugą, nie umiem nawet sprecyzować która jest najlepsza/najgorsza. Chociaż na dzień dzisiejszy obstawiam Afterlife ponad Zagładą.
każdemu podoba się co innego. Ja w każdym bądź razie polecam każdemu, kto uwielbia mnóstwo napięcia i strzelaniny, przemieszanej z naprawdę dobrymi efektami i podszyte baaardzo dobrą muzyką. Nie zmęczyłam się na filmie, co dobrze o nim świadczy. Trochę przesadzony, ale w końcu to RE a Alice nie jest człowiekiem :P Po prostu jedzie na cheatach :P Ale kooomu to przeszkaaadza ;)
Po czym to oceniłeś? Wszedłeś na mój profil i zobaczyłeś wysoko oceniony serial animowany? Reszta filmów to pies? Zresztą wpierw naciśnij na mój blog a potem się wypowiadaj.
Oceniłem to po twoim zupełnie niepoważnym komentarzu w stosunku do użytkownika Neo84. Mi też się film bardzo podobał i nastolatkiem zdecydowanie nie jestem, to co z tego wynika ? 'Umysłowo mam 15 lat' ?
1. Weź człowieku czytaj ze zrozumieniem!
2. Co ma gust filmowy do 'dojrzałości 'intelektualnej' ? 15 latek może docenić dzieło pokroju 'Ojca Chrzestnego' tak samo jak 50 latkowi może podobać się RE. Każdy ma czasem ochotę zrelaksować się po pracy!
.
Tak , tak . Jesteś niesamowicie dorosłym fizycznie i psychicznie i emocjonalnie mężczyzną ... no wprost idealny wzór dorosłości .