j.w ;) (choć ta też nie jest zła ) .

Chyba sobie żartujesz? Ten syf nie miałnic wspólnego z residentem poza kilkoma imionami bohaterów. Beznadziejna fabuła i brak pomysłów na film. Same zapożyczone motywy np z matrixa,ultraviolet czy silent hilla (koleś z młotem to ewidentna zrzynka piramidogłowego) Jako fan gry jestem zawiedziony.
Pierwsza i druga częśc była ok,a 3 i 4 nie powinna w ogóle powstać

"Beznadziejna fabuła "

.........jakby ktoś się spodziewał po resideńcie skomplikowanej i wielowątkowej fabuły(zwłaszcza filmu)..............

"Jako fan gry jestem zawiedziony."

Fajnie że łączysz film z grą :P w grze też była "Alice" :)

"(koleś z młotem to ewidentna zrzynka piramidogłowego)"

"koleś z mlotem" tutaj nazywa się Axeman, ma swój odpowiednik w grze RE 5 (choć ta część w ogóle nie ma już klimatu starego residenta).

Nie spodziewałem się oszałamiającej fabuły,ale 3 i 4 część to skopana sprawa ani razu nie poczułem tego klimatu na który czekalem.Tak może za dużo wymagam,ale supermoce Alice mnie rozwaliły:)
Grałem tylko w residenty 2-4,a więc "pana młotka" nie poznałem jeszcze.
Jak widzialem trailer z 5 to poczułem lekki niesmak.To na pewno nie będze taka sama frajda jk buszowanie po laboratorium czy ciemnych uliczkach gdzie z okna wyskakują zombie:)
Szczerze powiedziawszy to wszystkie dotychczasowe próby ekranizacji gier sa na niskim poziomie poza silentem idwoma częściami residenta

Widzę,że widziałąś także R E:Degeneracja i to było dobre.Naprawdę! Gdyby potrafili zrobić film fabularny na poziomie degeneracji to nie miałbym się czego czepiać.

Degeneracja jest zajefajna ,pod każdym względem,czekam na sequel :D

"ale supermoce Alice mnie rozwaliły:) "

Też nie specjalnie ją lubię ;/

RE 5 jak gra jest niezła,ale jako resident to już jest słaby,4 zresztą też .

Z filmów jedynie Resident Evil 1 utrzymuje klimat gry... CAŁA reszta to gnioty.

jak dla mnie zaden film nie ma klimatu gry
gra ma fajny klimat grozy, to horrorek
a film?
to jakies g*wniane slow motion z muzyka ktora tak pasuje do akcji na ekranie jak do teletubisiow
0klimatu, zadnej grozy, marne aktorstwo, beznadziejny montaz itd
to wszystko sprawia ze film ma tyle wspolnego z klimatem gry co scooby-doo, oba te filmy maja klimat grozy i napiecie na takim samym poziomie

ja sie nie spodziewalem fabuly skaplikowanej i wielowatkowej
wlasciwie nie spodziewalem sie niczego dobrego po tym filmie
w koncu to juz chyba 4 gniot z kolei wiec byloby naiwne spodziewac sie hitu

jednak ciekawa i interesujaca fabula bylaby mila
argument ze fabula moze byc do d... bo to resident evil jest marny

jedynka ujdzie:) ale mi się nie podoba strona w którą idzie ten film, residenty to były zawsze survival horrory, sam słabiutki protagonista przeciw całemu złu, on nie robił super ciosów z potrójnym saltem tylko próbował przeżyć!! I takie powinny być filmy z takim tytułem! Nie mam słów, zrobiono z tego film akcji z zombi jako mięsem armatnim dla głownego bohatera-przepaka.

Dokładnie jak mozna zepsuć taki potencjał tkwiący w tym tytule.Widać że filmu nie robił miłośnik gry.

ta czesc tez byla dobra. mnie sie osobiscie najbardziej spodobala 2 ;D Natomiast 3 czesc najgorsza - strasznie dziwna.

Jak dla mnie: 1 i 2 - wymiatają
3 - da się przełknąć
4 - jakaś totalna pomyłka w 3D