Pomijając to czy film sie komuś podobał czy nie, osobnym tematem jest to jak jego twórcy sie przyłożyli do jego szczegółów. W Afterlife już w pierwszej scenie ataku Alice i klonów na siedzibę Umbrelli aż po oczach bije to, że tak ona, jak i jej klony, w zależności od ujęcia, na stopach mają to buty na wysokim obcasie, to na płaskiej podeszwie. Powtarza się to w ciągu kilku minut co najmniej kilka razy. Ciekaw jestem co inni wypatrzyli, bo ja widziałem jeszcze parę wtop w tym filmie :)
W tym samym momencie (ul w Japonii) rzuca w jednego z żołnierzy katanę, którą wcześniej walczyła, trafia w hełm. Przed rzutem miała długość ok reki, po trafieniu w głowę (hełm) skurczył się dwukrotnie (nie przeszedł na wylot). Drugi to podczas lądowania na dachu, samolot przepija się przez gzyms, która jest z betonu (lub cegły), nie tylko samolot nie jest uszkodzony, ale i śmigło nie zostaje uszkodzone (a powinno urwać wszystkie opatki)
Jezu, film ma być dla rozrywki a nie do wypatrywania błędów, ludzie, trochę więcej luzu, bo niedługo każdy zamiast oglądać film będzie się wpatrywać czy aby na pewno niema żadnego błędu..:)
Zgadzam się. Głównym celem kina jest rozrywka. Nie ma sensu wypatrywać błędów tylko dobrze się bawić. Film ma świetne efekty specjalne, widowiskowe sceny walk, jedną ciekawą tajemnicę (Arcadia) no i oczywiście Mila Jovovich rozwalająca zombiaków.Czego chcieć więcej.