PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=482807}
6,2 69 tys. ocen
6,2 10 1 68859
4,3 15 krytyków
Resident Evil: Afterlife
powrót do forum filmu Resident Evil: Afterlife

Witam.

Nie bede wypowiadal sie o tym czy film byl dobry czy nie, zastanawiaja mnie natomiast pewne niescislosci z pozostalymi czesciami.

Przede wszystkim, w czesci 3 caly swiat przypominal jedna wielka pustynie, wiec co sie stalo ze w czesci 4 swiat wyglada stosunkowo normalniej. O ile jestem w stanie zrozumiec ze Alaska wygladala normalnie (bo tam ponoc nie dotarla zaraza) to co z innymi sceneriami typu miasto itp.?

Oraz kolejna rzecz. Na poczatku jest scena z dupy w ktorej Alice rozwala glowna kwatere w Tokio, jest mnostwo klonow itp. Natomiast pozniej nie ma juz wzmianki o klonach, ani o niczym innym. Uwazam ze cala akcja w Tokio to jedno wielkie nieporozumienie i ni jak ma sie do calosci filmu.

Ostatnia rzecza jest fakt ze Alice stracila swoje moce i spowrotem stala sie normalnym czlowiekiem. Jednak dalej zabija setki zombie i wychodzi calo z kazdej sytuacji. Wiec poraz kolejny zastanawiam sie po co byl motyw z utraceniem mocy przez Alice, skoro pozniej nie bylo o tym zadnej wzmianki.



Jesli ktos mogl by mi wytlumaczyc rzeczy ktorych nie rozumiem, bo moze sa zwiazane z gra (w co watpie), byl bym bardzo wdzieczny.

ocenił(a) film na 5
AKUMA

Nie,nie są związane z grą. 4. cześć to jedna wielka baja i w perspektywie poprzednich wypada na minusie...mało tego- wręcz bezcześci i zniechęca do jakiegokolwiek zachwycania się serią "resident.." Bieda,oj bieda. Oprócz tych nieścisłości, które wymieniłeś jest jeszcze wiele,wiele innych..niekiedy bzdetnych..ale i tak dostrzegajac je człowiek az sie szyderczo uśmiechał.

ocenił(a) film na 10
my_turn

Radze przeczytać scenariusz, odpowie on na wiele pytań ;)

ocenił(a) film na 7
AKUMA

Przed chwilą wróciłem z seansu i też mnie to zastanawiało. Ja sobie to wytłumaczyłem tak:
była taka scena gdzie Alice leciała helikopterem i moment przed rozbiciem zatrzymano kadr który był przesuwany i tam wygladało jakby Alice wyciągała rękę po wirusa (to by tłumaczyło dlaczego wyszło z tego cała)

ocenił(a) film na 4
boy81

boy81: Hmmm dla mnie dalej ta pierwsza scena ni jak ma sie do calosci filmu.

AKUMA

JAK KTOŚ NIE OGLĄDAŁ NIECH NIE CZYTA chyba że chce

AD1. Bo trzecia część dzieje się w Las Vegas i w tych okolicach a czwarta w okolicach Los Angeles (może nie jest to drugi koniec Ameryki ale cóż)
AD2. Klony pojawiają się już w trzeciej części, Alice mówi na końcu (trójki) że zemści się i nie będzie sama. Pojawia się w siedzibie i zabija wszystkich za pomocą klonów. A na końcu laboratorium zostaje wysadzone więc wszystkie klony death.
AD3. Ktoś już wspomniał że gdy helikopter się rozbijał było spowolnienie które ukazywało jak Alice wstrzykuje sobie na nowo wirusa. Oczywiście każdy może to inaczej widzieć, ale ja to widzę tak. Poza tym to główna bohaterka więc nie mogą ją uśmiercić na początku ;p

ocenił(a) film na 7
AKUMA

Trzecie część się rozgrywa na terenach pustynnych (Nevada, Las Vegas), nie znaczy to, że cały świat zamienił się w pustynię, choć słuchając narratora na wstępie filmu można tak sądzić.
Wszystkie klony, giną prawdopodobnie( a raczej na pewno) podczas eksplozji kwatery głównej w Tokio. Faktycznie, jest to wątek, który mógł zostać bardziej rozwinięty w filmie. Na to, z resztą myślę wszyscy czekali, bo trzecia część kończy się, sugerując nam, że klony odegrają ważną rolę w filmie.Fakt, że pojawiają się one tylko na początku filmu i od razu wszystkie giną, jak dla mnie jest nie wypałem i wydaje się wciśnięty na siłę w fabułę filmu.
Alice wstrzykuję sobie na nowo wirusa (trzeba się tego domyślić ze zwolnionej sceny i dalszej akcji filmu), więc jak dla mnie nie było sensu pokazywać, że najpierw zostaje go pozbawiona.
Jak dla mnie 7/10, ale tylko dlatego, że jestem fanem Resident Evil i Milly Jovovich, inaczej dałbym niżej.

Ciciu30

Mi się szczerze mówiąc ta część podobała... po jedynce jest dla mnie najlepszą częścią . Dlaczego? Przede wszystkim jest dużo powiązań z 5, a lubię tą część gry. Po drugie twórcy tymi manewrami z zniszczeniem klonów i odebraniem jej dziwnych mocy ukierunkowali serię na normalne tory. mówcie co chcecie, ale teraz przynajmniej widzę, że jest to film na podstawie gry. A dla mnie to wielki plus.

ocenił(a) film na 10
AKUMA

Ad3 - proponuje zaglądnąć do scenariusza i wszystko będzie jasne ;)

Neo84

ja nie rozumiem jednego ... skoro w 3 części praktycznie w ogóle ludzi nie było to skąd nagle pełne tokio?

co do mocy ! specjalnie ta scenka z wypadku jest zatrzymywana zeby zobaczyc ze łapie za ta trucizne

ocenił(a) film na 10
gogiv1

Akcja z początku Afterlife działa się przed wydarzeniami z trójki ;)

LukC

wiem wiem właśnie sobie wczoraj o tym myślałem i też doszedłem do wniosku że przed 3 ;p

ocenił(a) film na 6
gogiv1

Ja pie***le. Tylko to się ciśnie na usta. Czy któryś z was zauważył że po ataku w Tokio pojawia się napis "CZTERY LATA PÓŹNIEJ"?

ocenił(a) film na 5
tom_1984

Nie cztery lata później tylko "Sześć miesięcy później" ! 4 lata nie miałby żadnego sensu przypomnij sobie jak Alice mówi do Claire " poznałyśmy się 18 miesięcy temu na pustyni" :p

ocenił(a) film na 5
AKUMA

Można jeszcze zauważyć, że w każdej kolejnej części zombie są coraz słabsze. O ile w jedynce i częściowo dwójce potrzebny był precyzyjny strzał w głowę tak tutaj zombie pada od strzału w nogę.

ocenił(a) film na 7
AKUMA

wasze domniemywaniu o teoretycznym złapaniu przez Alice wirusa jest błędne. Można sobie o tym poczytać w Pressbooku na stronie filmwebowskiej filmu w dziale Produkcja, gdzie Anderson mówi, że Alice została pozbawiona swoich mocy. Uwaga! Cytuję:

"W zupełnie nowym dla siebie środowisku, Alice musi zmagać się z wyzwaniem: własną śmiertelnością. „W pierwszych trzech filmach, Alice posiadła nadludzkie umiejętności na skutek mutacji spowodowanej wirusem T,” mówi Anderson. „Kiedy na jej drodze stanęło kilku zombie, była w stanie się przed nimi obronić. Ugryziona, mogła się zregenerować. Poczułem, że osiągnęła punkt, w którym już się o nią nie obawialiśmy. Jeśli mieliśmy zamiar zrobić kolejny film, Alice musiała stracić swoją moc. Stała się ponownie tym, kim była w pierwszym filmie: utalentowaną wojowniczką, ale też ludzką istotą.”

ocenił(a) film na 4
Agniecha

Stracila moc czy tez nie, chodzi o to ze ten watek nie byl dalej kontynuowany. Poprostu mamy cos na poczatku filmu i pozniej juz nie ma ani slowa o tym czy Alice posiada swoja moc czy tez nie. Poza tym ogladajac film nie dalo sie zauwazyc tego braku mocy (moze poza mocami psychicznymi).