Super, kolejna totalnie bezsensowna analiza (powielona bezcelowo w kilku tematach) :/

Bo jest sluszna... ;)

Jak dla mnie 3D to 3 x do dupy.

@maniekboy

Gdybym nie miał nic lepszego do roboty to nym napisał odpowiedź na tą twoją 'słuszną' analizę, ale na prawdę szkoda zachodu

@Ziko81

Nikt cię nie zmusza do oglądania ;)

Popieram!!!! Fabuła może jakoś super nie zachwyca i są pewne niedociągnięcia ALE TO JEST FILM a nie rzeczywistość. Moim zdaniem efekty super.

Pograj najpierw w grę i zrozum o co w niej chodzi wtedy pogadamy.

Popieram. Górę wzięły efekty i nabijanie widza w butelkę, tak by wydał siano a oni sobie zarobili i stworzyli kolejny badziew.

czekałam kilka miesięcy i baaardzo się zawiodłam

Film jest ok. Szkoda tylko, że trzeba jeszcze trochę poczekać na rewolucje kina 3D bo to co teraz jest, satysfakcjonuje mnie w 30-40%

Jak dla mnie to właśnie dzięki 3d i widokowi Mili na ekranie mogę dać 5/10.Gdyby nie to to dałbym 3,bo film był słabiutki i ratują go jeszcze efekty i muzyka.SPOILER wejście Millera też bym zaliczył na plus.Rozbawiło mnie to niesamowicie jak zobaczyłem go w tej klatce :) SPOILER .

Bo się zbyt napalacie, czekacie na nie wiem co, a potem bum! rozczarowanie! Mam tak z każdym filmem na który czekam :/ a na RE wcale nie miałam zamiaru iść, ale koleżanka mnie namówiła, a że się nudziłam, to poszłam i NIE ŻAŁUJĘ! Dlaczego? Muzyka wgniotła mnie w fotel, efekty również, 3d to 3d, chętnie obejrzałabym jeszcze raz, ale w 2d, też mnie na początku denerwowały niekończące się naboje, ale potem postanowiłam uznać, że Alice gra na cheatach... Bo w każdej części Alice robi rzeczy niemożliwe. Ten film z ZASADY ma być przesadzony. No kurde, każdy film, w którym zombie zjadają ocalałych, jest przesadzony -.- A Scofield w więzieniu z tekstem "Mogę nas stąd wyrwać" tak mnie rozbawił, że prawie się sturlałam kilka rzędów do przodu... :P Następnym razem nie róbcie sobie nadziei, że z Residenta zrobią ambitne kino... To tak jak Cranka (Adrenalinę) obwinić za to, że ma za dużo przemocy i przekleństw... Jak w tym filmie o to chodzi -.-

Ja idąc na ten film oczekiwałem że będzie trochę gorszy od poprzednich części. W konsekwencji nie był trochę gorszy, a dużo gorszy. Oprócz efektów i muzyki, ten film nie ma nic do zaoferowania.

Ja się nie napaliłem.Wiedziałem,że idę na siekaninę i otrzymałem to co chciałem. Dlatego właśnie,że to była siekanina z paroma fajnymi momentami to dlatego daje 5,a nie wyżej.Wiedziałem,że to nie będzie film wysokich lotów i pewnie gdyby nie Mila to bym się nie wybrał na to do kina.

ale kto sobie robił nadzieję na ambitne kino? obejrzałam poprzednie części i wiedziałam z grubsza czego się spodziewać. Rozczarowało mnie 3d, którego osobiście nie trawię i sposób budowania fabuły, która mnie zwyczajnie znudziła (w poprzednich częściach tak się działo)

Nie sądzę też żeby zbytnie napalanie się, jak to ujęłaś, na jakikolwiek film było czymś niewłaściwym, bo w wielu przypadkach człowiek wychodzi z kina z satysfakcją, że czekał, czytał/grał, wydał i obejrzał

najbardziej wkurwiającą rzeczą jest szukanie realizmu w filmach dlatego większość twoich punktów jest bez sensu tyle w temacie

mam nadzieję, że odnosisz się do sci-fi, a nie filmów w ogóle

Ten film jest tak słaby, że żałuję pójścia do kina, straconego czasu i pieniędzy. Idiotyzmy są nagromadzone w strasznej ilości. Głowa zaczyna boleć, trzeba wyłączyć myślenie i gapić się na efekty. Poza tym co to za zombie horror, w którym prawie nie ma zombie? Stwory w Afterlife niczym nie przypominają tych z poprzednich części. Lubie tego typu filmy, trzeba naprawdę spaprać sprawę żebym był niezadowolony.

Jak dla mnie ten film to jeden wielki efekt specjalny, równie dobrze można pójść do kina i oglądnąć sobie 2h trailerów 3D. Fabuła 0 a może nawet mniej niż zero, bo jakoś jej nie dostrzegłem... wiem wiem zaraz mnie ktoś zjedzie ze nie o fabule chodzi w tym filmie ale najpierw zobaczcie sobie RE 1 i porównajcie... ta cześć to jeden wielki absurd w którym nie wiadomo o co do końca chodzi niema jakiejkolwiek spójności która można nazwać fabula, to porostu zlepek efektów specjalnych i na sile nakręcony film po to aby pobawić się w 3D i zarobić trochę kasy na graczach i fanach efekciarskich filmów... przyznaje ze jedyny powód dla którego na niego poszedłem to zobaczyć Mille Jovovich w 3D hehe... fanom 1 części szczerze odradzam, szkoda kasy naprawdę:P