Z filmu i tematyce o zombie zrobili gniot o lasce biegającej po ścianach.
Ten film upadł bardzo nisko, to typowy przykład jak zrobić coś tylko dla pieniędzy nie mając nawet normalnego pomysłu na fabułę i nic, gość który stworzył scenariusz powiedział sobie - Ej to przecież najnowsza część Resident Evil, wszyscy na to polecą tylko napisze jakiś głupi scenariusz na kolanie z masą zombi i byle mutantów po czym bierzemy się za film. DNO!