Ja dla PRAWDZIWYCH fanów gry zdecydowanie nie polecam :D

1. Nie generalizujmy ;)
2. Co to jest 'prawdziwy fan' ??
3. Ja grałem we wszystkie części RE na różnych konsolach i filmy mi się podobają :)

1. Wiadomo że zawsze znajdą się wyjątki, ale ogólnie Anderson nie jest lubiany przez fanów RE.
2. Prawdziwy fan to taki, który rozumie fabułę RE, a nie grał w każdą część po 5 min i stwierdził że to fajna gierka, albo zaczął swoją przygodę z RE od ostatnich części, bo stwierdził, że te pierwsze mają za słabą grafikę :D
3. Prawdopodobnie należysz do wyjątków z pkt. 1 :D

@Punisher6186
Pierwsza część była by dobra gdyby Allice na koncu umarła i fabuła ciągnęła sie na podstawie gry. Filmy to żenada . Śmiać mi sie chce jak moi znajomi sie jarają na szmirowatę serię filmów "Super-Alice w krainie zombie" i jeszcze do mnie z tekstem że "ja sie nie znam". Filmy mogą się spodobać tylko tym osobą który uważają że RE to "gierka -strzelanka do zombie - bez fabuły".

Ty super zero nudny się robisz bo się powtarzasz w kółko pisząc to samo .

Zabronisz mi ? Piszę co sądzę ,możesz mieć odmienne zdanie.

zgodzę się z sub_zero. nawet świetnie wyglądający film akcji musi być chociaż trochę logiczny, dla mnie oglądanie ostatniej części RE (na szczęście chociaż tyle dobrze, że w kinie) było jak policzek co kilka scen.

wiec idac waszym tokiem rozumowania to wiekszosc filmow akcji jest szmirami bo jest sporo akcji ktorej normalnie nie da sie wykonac, dajmynp. taki star warsy - przeciez nie da sie latac takimi stateczkami po cosmosie, w kazdym filmie cos sie znajdzie co jest nierealne, a jedna ludziom sie podoba bo nie patrza na realnosc tylko na fun

Nie polecam fanom serii gry - reszcie może się podobać :)

Wszystkie Re mają podobnie złożoną fabułę
Po raz kolejny piszę... Może być logiczny... To był mój pierwszy film w 3D i efekty były takie że nawet nie miałem czasu na myślenie :P
Poza tym gra przy takich cudach jak Silent hill po prostu ssie :)