...połączenie Matrixa i Silent Hilla - na prawdę warto , świetne efekty , akcja niesamowita no i zapowiada się 5 cześć :)
jak dla mnie ta część lepsza od poprzednika ( części 3), lepsza muzyka w filmie, nie było wszechmocnej Alice, na szczęście nie przesadzone efekty 3D, niestety słaba końcówka na statku ale i tak mi się podobało
Ja przed chwilą też wróciłem z kina i mam nieco odmienne zdanie. Fabuła w tym filmie jest w stanie szczątkowym, o ile można to nazwać fabułą. Prawie każda scena jest robiona tylko i wyłącznie pod efekty specjalne. Warto jeszcze wspomnieć że kilka scen filmu jest po prostu śmiesznych (nie mówię już tu nawet o odwołaniu do Prison Break'a... ale walka z tym katem?!). Na domiar złego film jest bardzo, ale to bardzo przewidywalny i nie trzeba być geniuszem żeby domyślić się "kto następny zginie" albo "co się zaraz stanie".
Jedyne co mnie pozytywnie zaskoczyło to to, że podczas całego seansu ziewnąłem tylko raz, a więc film nie był chyba aż taki nudny :) W końcu akcji było sporo, ale nie lubię filmów, w których efekty przysłaniają całkowicie fabułę.
Ode mnie ten film może otrzymać naciągane 5/10 (baaaaardzo mocno naciągane i nikt mi nie wmówi że film zasługuje na więcej).
Myślę że ocena 5/10 jest jak najbardziej trafna :) Miałbym lepsze zdanie o tej części gdyby była Jill pokazana więcej niż tylko minutę no i... było choć troszkę z fabułą lepiej bo zombie z pyskami jak u predatora nie były czystymi ofiarami T-virusa lecz pasożyta jak to było w grze RE4 i RE5 może i przesadzam ale grając praktycznie w każdą część i porównując ją do ekranizacji to.. zawsze (chyba) fabuła w filmie będzię przekoloryzowana.. i to nie zawsze musi być czymś dobrym dla serii.