to że Ci się nie spodobał nie oznacza, że to był zły film... popatrz czasem na realizację, akcję, zdjęcia, ujęcia, innowacyjność, sceny, aktorstwo, trudność w realizacji danego filmu itd. itp. a nie tylko na to, że np. wolisz komedie romantyczne czy cokolwiek tam innego... osobiście nie nazwałbym tej serii horrorem (bo tu nie ma czego się znowu tak bać, heh), dla mnie to raczej film akcji ;]
pozdrawiam

Akcję? Czyli gonienie po ścianach i strzelanie do wszystkiego co się rusza?
Zdjęcia, ujęcia? Sorry ale głupiego filmu nawet to nie ratuje.
Innowacyjność? Uśmiałem się :) tak schematycznego, nudnego i bezdennie głupiego filmu jeszcze nie widziałem.
Aktorstwo? Chodzi ci o tą grupkę młodych laseczek i napakowanych facetów? Faktycznie aktorstwo na poziomie W11. Jedynie bohaterka wypada profesjonalnie.
A trudność w realizacji jaka w dobie komputerów? Zresztą jak wyżej - film bez sensu to co to ma do rzeczy?

Natomiast w pełni się zgadzam z tobą że to nie jest żaden horror. To jest pierwsza rzecz, która wprowadza w błąd i powoduje później takie a nie inne odczucia. Jakby to jeszcze nie nazywało się RE to pomimo że film jest banalny, naiwny i głupi zupełnie by mi to nie przeszkadzało. Oceny bym raczej wyższej nie dał, no może bym dał nie 2 a 3 ale puścił bym to szybko w niepamięć. Jednak w obecnej konfiguracji należą się autorom tego "dzieła" baty.

hehhe, pisałem ogólnie... chodziło mi o to, że film powinniśmy próbować ocenić ze wszystkich stron zanim wystawi się laurkę, nie tylko że "nie podobał mi się, ocena: 2)... oczywiście, że jednym z punktów jest to, czy był dla nas ciekawy... wydaje mi się że w powyższym poście akurat to przeważyło... tymczasem do zdjęć, fachowości realizacji, wartkości akcji (szczególnie poprzednich części) nie ma się co czepiać, jest zrobiony fachowo... jeśli to horror no to też rzadko bywa by był mądry ;]
reasumując - odejmij ze 2 pkt jeśli oceniasz treść jako beznadziejną dla siebie... reszta jest dobra, momentami bardzo dobra (cały czas piszę o części I i II) więc 7-8pkt minus 2-3pkt daje nam film w ocenach od 4 do w porywach 8 (tak mi się wydaje... czyli 4pkt-UJDZIE lub dla fanów serii nawet film na 7-8)
ocenianie na 2 to gruba przesada ;]

notabene: taką ocenę można spokojnie dać następnemu (czwartemu już) odcinkowi tej serii (sam dałem tam znacznie niżej już, 4, bo nie bardzo mi się tam już wszystko 3ma kupy że tak powiem no i niczym już pozytywnie nie zaskakuje)

pozdr

Ależ jasne że nie powinno się oceniać pod kątem tylko tego czy mi się podobał.
Jestem fanatykiem serii Obcy i Predator ale np AvP to dla mnie gniot nieziemski chociaż powinien mi się przecież podobać bo to konwencja mi bliska. Tak jak w przypadku RE - przewidywalne, oklepane, nudne.

Jesteśmy homo sapiens i czegoś chyba od kina oczekiwać by należało bez względu na gusta. Wiem że to nie teatr TV żeby oczekiwać moralizatorstwa no ale kurka o czymś to powinno być a nie o tym że uciekamy bo nas goni zombi i co chwilę robi buuu ugryzę cię.
Gra nie musi być jakaś wymyślna, powinna sprawiać przyjemność, nie być schematyczna, wciągać, jakoś wyglądać a jeszcze jak czasem trzeba przy niej pogłówkować to już w ogóle. A jak ma klimat to już jest mód. I taki właśnie był RE, nawet po latach ta gra tak samo wciąga.
A tu problem jest taki że ten film nawet materiałem na gre by nie był bo jest bezdennie schematyczny.

Ja cię rozumiem i jest to jakiś punt widzenia ale powiedz mi po co mam oglądać kretyński film, nie wzbudzający żadnych emocji (bynajmniej żadnych pozytywnych) i nie niosący żadnego przekazu? Co z tego że jest zrealizowany poprawnie? Mnie chyba tylko BMW głównej bohaterki urzekło ... a i jeszcze Iron Butterfly jak karawana jedzie przez pustynie.
Jak dajesz takim pomyjom po kinie akcji 7 to ile dasz Matrixowi, w którym taka akcja i "gonienie po ścianach" było na dobrą sprawę po raz pierwszy? 15? :)

Horror to pojęcie bardzo ciężkie do uściślenia ale mam taką propozycję - obejrzyj dla przykładu (pewnie oglądałeś już nie raz no ale): Noc żywych trupów (tą pierwszą), Lśnienie, Egzorcyste czy nawet Blair witch project i powiedz mi czy po seansie też masz w głowie próżnię, żadnych przemyśleń, odczuć, emocji tylko puste pudełko po popcornie i jako tako spędzone 2h?

A teraz powiesz akcja. Jak wyżej tylko co powiesz na takie bardzo prymitywne kino akcji (też z elementami horroru): Od zmierzchu do świtu czy chociażby Blade. Może i głupkowate kino akcji ale kupy się trzyma, akcja jest wyborna, podejście do tematu jednak dość świeże a nawet jak nie do końca to całość chce się obejrzeć jeszcze raz. A jak się ma do tego ten RE?
Bo mam wrażenie że w tym zestawieniu prosta historia z Blade'a to jest wymuskanie kino dla intelektualistów ;)

hihi, masz dużo racji... niestety co do tego filmu... i dajmy już spokój z tym horrorem ;]
potraktujmy tę część jako słabszą kontynuację opowieści - łącznik (choć pewnie można by było to zrobić w 15 minutowym filmie)... ;]
a o części następnej zapomnijmy... ;]
może jednak to co nadchodzi w tym roku nas już zaskoczy? jeszcze nie oglądałem... trochę się boję po czwórce... :/

pozdr

Hihi...ale dzieciuch.

hihihi

loool

Dzieciuch.

Emotikona na końcu każdego 'zdania'. Rzygam tęczą.

na zdrowie
szukaj dalej problemów
od razu widać, że jesteś moim fanem

Dobrze, że to napisałeś bo już nie będę musiał sam takiego elaboratu tworzyć. @:-)
Pełna zgoda z mej strony co do rozwiniętej oceny tej produkcji. Chociaż dałem 5, bo masakrą to też nie było, przynajmniej jeśli chodzi o stronę wizualną, stricte wizualną.
Co do twego przedmówcy to nie poparłbym jego argumentów. Owszem dobrze jest jak ktoś umieści jakieś uzasadnienie swych wynurzeń na temat tej czy tamtej produkcji, ale ocenianie pod takim kątem jak proponuje Twój przedmówca mija się z celem co najmniej. Zasadniczo liczą się właśnie te końcowe odczucia, ogólne wrażenie! Co z tego że stodoła wielka jak pusta @:-). Gniot pozostanie gniotem nawet jak ma przepiękne opakowanie, a kogo obchodzą trudności w realizacji --> tu się nie ocenia technicznych zagadnień produkcji filmowej.

PS
dla wyjaśnienia: dla mnie coś co ma 5 na filmweb to już jest produkcja raczej nie do oglądania. Bo tu głównie oceniają tacy wielbiciele jak ten poniżej. JohnBVB. Którym wystarcza zobaczenie dwóch skrzyżowanych palców na ekranie by uznać to za arcydzieło.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

"to że Ci się nie spodobał nie oznacza, że to był zły film..."

No tak. Przecież każdy komu nie podobają się szmiry typu Zemsta Zabójczej Kosiarki IV, Titanic 2 czy inny Resident Evil: Zabójcza Penetracja, wyrażają jedynie swoje subiektywne i bardzo osobiste zdanie, które wcale nie pokrywa się z rzeczywistością. A w ogóle to wszyscy fani kina są tak samo inteligentni. Trzymajcie bo zabiję....

"...popatrz czasem na realizację, akcję, zdjęcia, ujęcia, innowacyjność, sceny, aktorstwo, trudność w realizacji danego filmu itd. itp. a nie tylko na to, że np. wolisz komedie romantyczne czy cokolwiek tam innego..."

Aktorstwo w serii RE, gdzie 80% aktorów gra jakby myśleli że dostali rolę zombie. :]

eeee... bo tam nawet i 90% aktorów dostało właśnie rolę zombi :D
hahaha

co byście nie mówili ocena 2 jest już baaaaardzo subiektywna, aż tak źle nie jest...

Obiektywnie to dla mnie tytuł na... 5. Z tym że od 1 do 5 wystawiam filmom, których nie obejrzenie nic nie stracę.

Dobry jest początek aż po zakończenie z tymi psami-zombie.
Niezły jest też atak kruków.
Reszta to już kicz, kiła i mogiła. Tak samo jak w przypadku poprzednika i następców.
Jedynie RE1 nie budził mojego zażenowania.

no cóż, na nie obejrzeniu 90% filmów nic nie tracimy, jest coraz gorzej niestety...
pozdr

No mi chodziło oczywiście o aktorów, który mieli z założenia grać ludzi :D

Szkoda, że takie osoby jak Ty oceniają ten film, bo właśnie przez to mają takie zaniżone oceny. Całkiem niesłusznie, bo nie trafili w Twój gust.

Moim zdaniem bredzisz! I to poważnie.
Według Ciebie filmy powinni oceniać wyłącznie ich zagorzali wielbiciele, tak?
To po co mieli by w ogóle oceniać! Od razu każdy film powinien z góry dostawać między 9 a 10 i Takie osoby jak Ty były by w pełni szczęśliwe. Tylko po to się tu cokolwiek umieszcza żeby ktoś kto nie ma pojęcia o konkretnej produkcji mógł się oględnie zorientować po liczbie głosów i średniej ocenie czy w ogóle coś takiego oglądać w TV, albo nie daj boże iść do kina lub jeszcze gorzej kupić DVD. (osobiście uważam w tym przypadku to za całkowicie zbędny trud @:-))
A tak stricte w temacie to ta produkcja była w najlepszym razie kiepska, chociaż poprzednie dwie też nie zachwycają niczym szczególnym (ale były lepsze). Zdjęcia tu były niezłe to dałem 5, ale ogólnie to nudy.

Widzę, że nie zrozumiałeś o co chodzi. Mówię o tym, żeby oceniać OBIEKTYWNIE. Jeżeli ktoś ocenia ten film na 2, to chyba naprawdę nie widział beznadziejnej produkcji. Jeżeli mamy oceniać to oceniajmy cały film, łącznie z grą aktorską, efektami, muzyką, scenariuszem. A nie powiesz mi, że tutaj była taka padaka, bo gdyby tak rzeczywiście było, to wątpię, że obejrzelibyśmy ten film i tyle ludzi go oglądało

Powiem jedno. Zobaczyłem to co zobaczyłem i raz wystarczy, a nawet o ten raz za dużo. Ale włosów z głowy nie rwę bo i tak nie miałem nic do roboty ani nic lepszego nie leciało w TV (przynajmniej tej dostępnej dla mnie, a marketing potrafi zdziałać cuda; nawet gówno sprzeda za eklerkę). A co do oceniania to szczerze wątpię by wielu bawiło się w profesjonalnych krytyków filmowych i rozkładało w swych postach utwory na czynniki pierwsze; i nie tylko w nich. Plus za ładny strzał, minus za to że mu ręka drżała. @:-). Zasadniczo, w większości już po pierwszych kilkunastu minutach, max. do pół godziny łatwo się zorientować czy dana produkcja nas bierze czy nie. A jak nie bierze to choćby grały super laski albo Mila Jovovich wspinała się po hipotetycznego Oskara to i tak to będzie lipa jak cała reszta leży. A czy to będzie miało w sumie 5, 3 czy 1 to i tak nie ma po co oglądać.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

RE to nie horror, tylko film akcji...
Z każda kolejną częścia było jej więcej(podobnie jak w serii gier). Seria jest ogólnie dość dobra, a zwłaszcza druga i trzecia część.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.