Resident Evil: Zagłada
Resident Evil: Extinction
2007
powrót do forum filmu Resident Evil: Zagłada 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 5 
Już nie było tego klimatu jak w poprzednich częściach i jest to film postapokaliptyczny, z klimatem bliżej do drugiej i trzeciej części "Mad Maxa". A i co to za głupota z tymi krukami? Co to - jakieś nawiązanie do "Ptaków" Hitchcock?
Na plus jest to, że pojawiło się tu większość aktorów z poprzedniej części - w tym Iain Glen, który zagrał zresztą tak samo dobrze jak w dwójce. Zdziwiło mnie także pozytywnie to, że pojawił się tu Linden Ashby - znany z roli Johnny'ego Cage'a z "Mortal Kombat". Szkoda tylko, że nie zagościł zbyt długo na ekranie.
"Resident Evil 3" oceniam na 5/10 - o jedną ocenę niżej niż część 1 i 2. Mam zamiar jeszcze obejrzeć kolejną część, no, ale po tym co widziałem w zwiastunie to mam wrażenie, że będzie jeszcze gorsze szambo niż część trzecia.
Racja 1 i 2 była lepsza ale po obejrzeniu 4 stwierdzam że 3 część jest jeszcze znośna, to co się w 4 wyczynia przechodzi ludzkie pojęcie, duzym plusem jest muzyka , a minusem Wesker (główny przeciwnik Alice) który unika kul i wyprawia jakieś cuda na ekranie jakby uciekł z planu Matrixa i te świecące oczy jak u jakiegoś wilkołaka dno totalne, to jest dopiero żałosna część, seria Resident Evil zakończyła się dla mnie na 3 części, teraz każdy myśli tylko o tym żeby było mnóstwo efektów specjalnych i wspaniałę 3D a fabuła płytka i prosta jak konstrukcja cepa, bo przeciez liczy się tylko to żeby było efektownie
Zupełnie się nie zgadzam. Jedynka miała wprawdzie szczątkowy klimat, ale była nieznośnie nudna, o dwójce lepiej nie mówić, bo dysponując tak dużym potencjałem wyjściowym wyszła ledwo strawialna papka, a trójka, pomimo iż daleko jej do porządnej, potrafiła zapewnić jednak jakąś tam frajdę. Następnych jeszcze nie widziałem. Podsumowując: jedynka - 4/10, dwójka - 3/10 i trójka - 5/10.
a ja jestem całkowicie innego zdania, 1 była prowadzenie spoko, 2 średnia,a za to 3 mi sie podobała. W 3 jakoś tak więcej się dzieje jakby... chodzi mi o postać Alice, ma jeszcze te dodatkowe moce, to co z krukami zrobiła mi się podobało. Chociaz mysle teraz tak ze chyba mało tych zombie było niż w 1
