PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95743}

Resident Evil 2: Apokalipsa

Resident Evil: Apocalypse
2004
6,7 84 tys. ocen
6,7 10 1 83728
4,2 20 krytyków
Resident Evil 2: Apokalipsa
powrót do forum filmu Resident Evil 2: Apokalipsa

8/10

ocenił(a) film na 8

jest lepsza niz jedynka i to o wiele....duzo akcji...mnostwo trupow...

ocenił(a) film na 4
MasterSexay

Ten film to syf, jedynka była sporo lepsza choc tez nie była zbyt dobra, jakby porównac ją do
do gry Resident evil 1,2
Obie częsci nie sa horrorami.
Idealny film Resident evil byłby gdyby był połaczeniem tego co najlepsze z trylogii
Noc, poranek, dzień żywych trupów czyli horroru
z klimatem Aliens Jamesa Camerona.
Kto widział to wie o czym myslę.

ocenił(a) film na 6
Kojak555

Tylko, że przedstawiłeś to tak, jakbyś sam chciał to zobaczyć. Poza tym, film to nie gra. Nie da się żywcem przenieść fabuły gry na ekran. A film w jakimś sensie horrorem jest, nie przesadzaj.

ocenił(a) film na 8
grzegorz_02

Oczywiście że się nie da, bo wtedy film musiałby trwać dużo więcej niż dwie godziny i byłby straszliwie nudny. Coś a'la "Idź na jeden koniec komisariatu, zabierz klejnot, potem na drugi koniec, przesuń posągi i zabierz drugi klejnot, a z trzeciego piętra weź emblemat, który włóż do posągu w holu a dostaniesz klucz". Dla mnie film jest dobrą alternatywą dla gier, bo nie biorę go sobie bardzo do serca, że nie trzyma się w całości gier. Jeżeli tak bardzo Ci zależy napisz petycję, to może nakręcą (w co wątpię) wszystko tak jak w grze.

"Resident Evil: Apokalipsa" rzeczywiście jest trochę gorszy od pierwszej części, ale nie dlatego że fabuła jest inna niż w grze.
Gdyby nie było postaci LJ'a oraz Alice nie byłaby superczłowiekiem (bo dlatego brakuje napięcia we filmie, Alice ma super zdolności i z łatwością pokona hordy zombie) to film byłby lepszy.

ocenił(a) film na 6
InowroclawskiWilk

Powiadam Ci prawdę rzeczesz;). LJ w dwójce wydaje się jakby wciśnięty na siłę. Fakt, że to wprowadza element humorystyczny do filmu (chociaż czy ja wiem), ale równie dobrze mogło by go nie być. Co do nadludzkich zdolności Alice. Z jednej strony czyni to film bardziej widowiskowym, zwłaszcza pojedynki z Nemesisem, ale z drugiej to która z postaci z serii gier robiła podobne rzeczy?

ocenił(a) film na 8
grzegorz_02

Tak LJ'a nie lubię za to że jest taką postacią, typowym murzynem z pierwszej lepszej amerykańskiej komedii ;-) W trzeciej części na szczęście jego postać będzie bardziej poważniejsza.

A co do pojedynku Alice vs Nemesis, to nic do niego nie mam, ale bardziej by mi się podobało, gdyby jednak walczyli z nim bez użycia super mocy :-)

ocenił(a) film na 6
InowroclawskiWilk

Tak, ciekawe jakby taka walka wyglądała;).
>>>>
<<<<
>>>
<<<

ocenił(a) film na 8
grzegorz_02

Jill z Alice poszalały by Bazooką i Machine Gunem ;-)

A tak offtopując, to zanim zrobiło się głośno o "Resident Evil: Extinction", miałem cichą nadzieję że Alice z "Resident Evil: Apoklipsa" jest tylko klonem, a prawdziwa Alice żyje bo naprawdę nie przypadł mi do gustu pomysł z klonowaniem. I w sumie mogliby tak zrobić, klon ginie pod koniec w helikopterze, ale dowiadujemy się że to tylko klon, a prawdziwa Alice budzi się w pustym pomieszczeniu budynku korporacji Umbrella, który został opanowany przez zombie i... dalej już by właśnie opowiedział "Resident Evil: Extinction". No i uśmierciłbym LJ'a już w Apokalipsie ;-)

ocenił(a) film na 3
InowroclawskiWilk

Dwójka jest zdecydowanie gorsza od jedynki. Nazywając rzecz po imieniu, to jest totalna szmira. Film skrajnie prymitywny i durnowaty, jedyna atrakcja to ciągnąca się od początku do końca (z przerwami w postaci przeładowania magazynku czy zmiany lokacji siekaniny) łupanino-strzelanina. Spodoba się tylko temu, kto totalnie nie posiada wyczucia dobrego smaku... albo prymitywom, których jarają wyłącznie lejąca się krew, walające się flaki i rozwałka.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Tak, dwójka w porównaniu z jedynką wypada blado, ale uważam, że w gruncie rzeczy nie była taka zła. I jeżeli tak myślę, to czyni ze mnie osobę która nie posiada dobrego smaku i prymitywa?
Może się czepiam, bo jestem przeziębiony, i marnie się czuje, ale postanowiłem, że to napiszę, co mi tam.

MasterSexay

RE2 > RE3 > RE1.

użytkownik usunięty
MasterSexay

Uwaga spoiler!
Też uważam, że dwójka jest lepsza. Postać Alice rozwija się, cała akcja nabiera szerszego wymiaru, nie dzieje się w jednym budynku, pojawia się sprawca całego zamieszania i jego córka oraz nowy terminator, zombiki robią się bardziej krwioźercze...Chodzenie po ścianach i bieganie w powietrzu a la Neo to już norma, nie mówiąc o widzeniu w podczerwieni, ww elementy zdecydowanie ożywiają akcję.:PP
Jedyne zastrzeżenia jakie mam, to:
1. jak można zabić kogoś, kto nie żyje strzałem z karabinu? Jeżeli wirus sprawiał,że ofiary wirusa jakoś zmarwychwstawały,to powinny być odporne na kule. Dawniej wystarczyłoby wbicie osinowego kołka w serce;P
2. wybuch nuklearny zakłóca działanie urządzeń elektrycznych, więc jakim cudem helikopter wyszedł (wyleciał) z tego cało-inaczej-tak daleko? Wg mnie powinien był spłonąć.
PS Wirus-mutant jako główny bohater musi zostać ;P

Ale ogólnie teź dałam 8/10. Konwencja dopuszcza w tym wypadku kompletny brak realizmu :D