Takie jest moje zdanie. Scenariusz pisal chyba szesciolatek, albo wygenerowal go komputer. Ale scenariusz nie jest najgorszy, samo wykonanie filmu, praca kamery, budowanie nastroju, sceny i efekty specjalne budza poprostu usmiech politowania. Zenada. Ten kto to krecil chcial tylko odbebnic swoja robote i wziasc kase i zapomniec. A pomysl z nieszczesnym, zalosnym i gumowatym Nemesis to juz poprostu PARANOJA !!! Mamy XXI wiek, a oni wciskaja ludziom taka scieme. To ma byc potwor albo co ? Szkoda slow. Dodam tylko ze pierwsza czesc RE podobala mi sie. Byla filmem lekkim i troche niedopracowanym, ale milo spedzilem przy nim czas.