Nie wiem czego co poniektórzy oczekiwali od tego filmu, że się na nim zawiedli, RE spisuje się bardzo dobrze zarówno jako horror jak i ekranizacja gry wideo. W stosunku do Silenta ma jedną zasadniczą zaletę - potrafi wystraszyć(oglądając przy dobrym nagłośnieniu można wręcz wypluć płuca). W moim mniemaniu zaraz obok Mortal Kombat jest to najlepsza ekranizacja gry wideo jaka dotychczas powstała, i naprawdę nie wiem jaką trzeba być sierotą, żeby stawiać ten film obok Apocalypse czy Extinction.
Czy najlepsza ekranizacja?...moim zdaniem chyba nie, chociaż część I miała najwięcej wspólnego z survival horrorem, to jednak zabrakło klimatu gry...co do straszenia, to tzw. efekt "buu!!!" z mocnym efektem dzwiękowym to coś co możemy uświadczyć w praktycznie każdym horrorze i dla mnie to zdecydowanie za mało...klimat, klimat ma przerażać