jednym słowem, aż szkoda, że takie gwiazdy zagrały w tym filmie, ale czasami tak bywa...
Zgadzam się fabuła mizerna powinna być lepsza ,obsada dobra jedyny plus ,można na nim usnąć aż się dziwie że Connery zgodził się zagrać w tym nudnym filmie .Momentami przypominał Batman Forever .
Zauważyliście nowy M i stary Bond razem.