Był świetny materiał na kpiarskie, z angielskim humorem, potraktowanie tematu, a oni to zrobili właściwie NA SERIO!!! Dowód?: Aktorzy, przecież dobrzy, fatalnie się czuli w swoich rolach i kompletnie je spaprali - ale czego się nie robi "dla szyneczki" (cytat z Warhola). Bardzo dobrze, że 1/10 nazwano "nieporozumienie".