Ja za pierwszym razem usnęłam, ale potem się przekonałam do niego :). Nie wiem, czemu oceny są takie niskie, fabuła jest w porządku, aktorzy świetni :). Lekki i przyjemny film :).
Nie warto, choć bardzo lubię R. Fiennes'a i Umę Thurman, a gdy widzę Connery'ego to od razu mi wesoło. Sam obejrzałem tylko dlatego, że gra tam pewna osoba oraz dlatego, że był bardzo krótki (1h 20 min. bez napisów). Ogólnie lipa