PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=518040}

Rio

2011
6,9 57 tys. ocen
6,9 10 1 56688
6,7 20 krytyków
Rio
powrót do forum filmu Rio

4/10

ocenił(a) film na 4

Kolorowo - owszem.. muzyczka spoko, ale co widzicie zabawnego w tej bajce to ja nie mam pojęcia. Zero śmiesznych dialogów, ciągnie się.. NUDYYYYYY :P

olkam

Popieram. Osobiście mnie nawet muzyka nie zachwyciła, ale to głównie z powodu troszeczkę odmiennego zamiłowania muzycznego. Oklepana fabuła, aż za bardzo. Dialogi były mało śmieszne, wręcz wkurzające. Oglądałem w oryginale, także nie wiem czego się spodziewać po polskim dubbingu (bywa różnie). Ogólnie było kiepsko, jedyna zaleta to kolorystyka.

użytkownik usunięty
olkam

Czy jak film jest animowany to musi być śmieszny?! NIE!!!
Ludzie, weźcie się ocknijcie, bo skojarzenie animacji z wybuchami śmiechu jest wręcz niepoważne!
Równie dobrze można powiedzieć, że chleba nie można jeść bez masła... a przecież można. Tylko niektóre dzieci karmione chlebem, na którym zawsze było masło o tym nie wiedzą. Więc wasze zachowanie można nazwać dziecięcym niedoinformowaniem.

Jednego chyba nie rozumiesz...różnicy między animacją, która ma śmieszyć a animacją która jest sztuką samą w sobie. Przykładowo (nie wiem czy widziałeś) niedawno można było obejrzeć "9" , która jest świetną animacją, inteligentną z przesłaniem, jest też całkowicie odmienną od Rio. Dlaczego?
Wybacz, ale nie wiem co Ty oglądałeś, ja w tym filmie widziałem mnóstwo postaci, które miały być zabawne. Od ćwierkających ptasi kompanów, po małpy i śliniące się buldogi. Mnóstwo było też komizmu sytuacyjnego, który według mnie był beznadziejny (scena z ptaszkami i matką, scena na motorze, scena z ptaszkiem na sygnalizacji, scena w klatce, podczas nieudanego lądowania), 70% scen miała śmieszyć więc nie widzę żadnych podstaw dla których tak bronisz akurat Rio. Kto tutaj jest niedoinformowanym dzieciakiem, przemyśl to sobie.

indyjones

A ja sobie pomyślałam po obejrzeniu, że w sumie te sceny nie były nam wciśnięte na siłę, tzn chcesz się śmiać - proszę bardzo, nie chcesz - to nic. Buldog ze swoim ślinotokiem może był przerysowany ale patrząc na buldoga "żywego" to on tak właśnie ma.

katatonia83

dokładnie nazywa się luiz,ale na zwiatunie miał okulary w 2cz. http://www.youtube.com/watch?v=IixYP997IDA

użytkownik usunięty
indyjones

O nie kolego! Nie to miałem na myśli!
Miałem na myśli raczej to, że sceny, które to uważasz "powinny być śmieszne" mają na celu dodać trochę zabawnej atmosfery, a nie śmieszyć.
Oglądałeś może Balto? Jest tam kilka zabawnych scen, przy których widz może się co najwyżej uśmiechnąć, a jednak bez nich nie byłoby to już to samo.
Takie sceny są potrzebne, aby nie przynudzać, bo jakby cały czas wszystko byłoby poważnie to nikt by nie wytrzymał. Owszem, filmy o konkretnym temacie, gdzie wyłącznie powaga jest wręcz wskazana. Ale w animacjach tego typu potrzebna jest czasem nie koniecznie śmieszna, ale humorystyczna scena.
Twórcy tego filmu chcieli w ten sposób wprawić publiczność w dobry nastrój, ale jednocześnie nie zacierać tym przesłania, sensu i głównego wątku filmu.

Co do animacji, jako sztuki samej w sobie: Oglądałem kilka takich animacji. Owszem, podobały mi się i proszę mi nie mówić, że czegoś nie rozróżniam.

użytkownik usunięty

I nie bronię Rio.
Równie dobrze mógł to olkam napisać przy bajce, której nie lubię, a też bym to napisał.

indyjones

czyli blue.jewel i 3 małych dzieci wraz z 2 ptakami 1 z tamburyną 2 nie tukan i luiz w okularach,a na końcu nigel w zwiastunie http://www.youtube.com/watch?v=IixYP997IDA

ocenił(a) film na 9

Zgadzam się z Tobą. Indyjones może ty jesteś takim poważnym widzem i Bajki oceniasz tak jak dramaty. W tych samych kategoriach. Oglądałem dziś ten film z dziewczyną, i mi i jej się bajka podobała, fakt mnie rozśmieszyła ze 2 razy ale ona wybuchała śmiechem co chwila, więc nie mów mi że ta bajka jest do bani. Może to ty jesteś zbyt poważny na takie kino.

Ned23

Nie oceniam każdej animacji jak dramatu, moja wypowiedź tyczyła się tego że Borys20000 napisał że animacja jest błędnie kojarzona z wybuchami śmiechu czego przykładem miało być niby Rio. Nie wykluczam tego że kogoś Rio może śmieszyć i nie będę się temu dziwił. Dla mnie było to tandetne i nudne, ale to moja opinia. Co do tego dramatu to tylko zaznaczyłem że są też animacje na bardzo wysokim poziomie, których głównym celem nie jest na pewno zabawianie widza. A to czy bajka jest do bani czy nie to jest subiektywna ocena każdego co ją obejrzy i nie oznacza to że ktoś się nie zna, albo jest za poważny jak się z tobą nie zgadza.