Ale ta bajka przypomina mi trochę "Króla Lwa". Simba odrzucił od siebie fakt, że jest królem,
tak samo jak Blue fakt, iż jest wolnym ptakiem, potem oboje to zaakceptowali.
Taniec papug pachnie mi trochę "Kręgiem życia" i muzyka też mnie rozbraja;) sądzę, że to
jedna z najlepszych współczesnych animacji :D
Mi ta bajeczka tez zalatywała Królem Lwem, szczególnie jeśli chodzi o polskich dubingowców i ich głosy! Niestety fabuła bardzo oklepana, animacja spoko ale w dzisiejszych czasach to już standard. Ogólnie nic specjalnego jak dla mnie, a w zestawieniu z Królem Lwem czy wg najlepszą animacją ostatnich lat czyli Jak wytresować Smoka bajka wypada bardzo przeciętnie. 5/10
Pozdrawiam!