W 1991 roku Kevin Costner wcielil sie w postac legendarnego Robina z Sherwood. W gruncie rzeczy sam w sobie byl juz parodia. Robin mowiacy z amerykanskim akcentem w kiepskim wykonaniu Costnera, film niemniej jednak byl znosny. Brooks jak to Brooks postanowil pofolgowac swojej wyobrazni i wysmial legende lasu Sherwood. Oczywiscie "Faceci w rajtuzach" nawiazuja glownie do produkcji z Costnerem, jest jednak i sporo nawiazan do klasycznego filmu z Errolem Flynnem z 1938. Sporo klasycznych momentow i kupa smiechu a na dokladke Mel Brooks jako rabi Tuckman.