Jakie są wasze ulubione sceny? Moje to: "12th Century Fox" i pierwsza scena z Melem Brooksem- gest rękom i pytanie "Pedałki?"
Stare, ale co tam. Dobra scena była, jak Marion mówi do Robina: M: Obiecaj, że nie pójdziesz na turniej. R: Obiecuje, że nie pójdziesz na turniej No po prostu spadłam z kanapy. Jak dla mnie rewelacja i mistrzostwo świata :D :D