Chciałabym napisac kilka słow prawdy o paniach, które są napalonymi kurtyzanami i podniecają się jak Szeryf lata w rajtuzach. Otóz większość z was ma swoje lata i nie wypada pisać takich rzeczy! Macie swoich mężów a wzdychacie jak ostatnie nimfomany! Ja mam 15 lat i wraz ze mną narodził się Robin. Piszcie sobie o Costnerze bo on w końcu gra główną role, albo o Azeemie!!! kocham Rickmana i mimo że ma 60 lat może to was ostudzi ladacznice) to jes piękny!!! A nie bawicie się w napalone dzieci!!! Zrozumiano czworarze????????????????