Kto Waszym zdaniem zagrał w tym filmie najlepiej. Moim zdaniem najlepiej aktorsko spisał się nie Kevin Costner, nie Morgan Freeman, nie Alan Rickman, nie Mary Elisabeth Mastrantonio, nie Christian Slater, ani nawet Sean Connery (inna sprawa, że miał minutową rolę), ale Daniel Newman. Genialnie odtworzył postać Wulfa i to jego postać od pierwszego seansu wiele lat temu najlepiej zapadła mi w pamięć. Szkoda, że dziś mało kto o nim pamięta.
Moim zdaniem też Rickman, Costner też nieźle, a już całkiem fantastycznie zagrał dzieciak - syn Małego Johna. Bardzo charyzmatycznie:)
Zgadzam się. Rickman znakomity, nie wydaje mi się żeby ktoś jeszcze tak dobrze zagrał by tę rolę. Lecz Morgan Freeman też był rewelacyjny.
Ja go chyba bardziej wolę w "Pachnidle", ale w "Szklanej pułapce" też się popisał.
tak własnie w szklanej...
nie zapomne nigdy tego: ,, to jak to powiedziałeś jupikajej sku.......................rwielu ,,
a potem ,,odpie..............................rdol się hans,, ;)
Moim zdanie Alan Rickman zdecydowanie najlepszy :D wprowadził sporo komizmu i ogólnie bardzo dobra kreacja.
Zdecydowanie Rickman, gdyby nie jego rola, w życiu nie dałbym temu filmowi oceny 6,5
Costner, zdecydowanie. Skradł moje serce ;-) (Gdyby Rickman nie zagrał w Harrym Potterze nie zdobyłby tylu przychylnych opinii).
Ze jak? Rickman byl tu wprost genialny! Hp ogladalem tylko pierwsza czesc i jakos Rickmana nie kojarze ale na Robin Hoodzie bylem w kinie i Rickman zmiotl mnie z powierzchni :)