PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9183}

Robin Hood: Książę złodziei

Robin Hood: Prince of Thieves
7,2 141 450
ocen
7,2 10 1 141450
6,3 18
ocen krytyków
Robin Hood: Książę złodziei
powrót do forum filmu Robin Hood: Książę złodziei

Posłuchajcie, co będę pisał. Dla mnie: M-A-J-S-T-E-R-S-Z-T-Y-K. Właśnie go oglądam w TV. Oglądam po raz 5-6. Ten film jest ponadczasowy, w ogóle się nie starzeje! Nie będę pisał o szczegółach, bo wszystko jest na swoim miejscu :) Polecam!

ocenił(a) film na 8
jakub_79

Zgadzam się, świetny film ;)

jakub_79

popieram, dla mnie jest tez sentymentalny. pamietam premiere w Polsce. ehhh dziecinstwo.

ocenił(a) film na 6
jakub_79

Majstersztykiem bym go nie nazwał, ale jako przygodowy to jeden z najlepszych i moich najbardziej ulubionych filmów. Jakieś tam dżony depy i indiani dżonsowie przy tym wymiękają.

ocenił(a) film na 8
jakub_79

to prawda, aż trudno uwierzyć, że to rok 1991! Ładnie nakręcony, dobre efekty, klimat, dowcip, gra aktorów.

użytkownik usunięty
jakub_79

Czy taki majstersztyk to bym się spierała,ale ogólnie daje radę i zawsze jak leci w tv to go oglądam:)

ocenił(a) film na 10
jakub_79

o tak - aktorstwo, akcja, wszystko. film, który oglądam za każdym razem z równą przyjemnością :). świetne zdjęcia - to muszę podkreślić. dają niesamowity efekt. wczoraj dodatkowo zrobiliśmy sobie z ojcem zabawę i "podmienialiśmy wątki" z facetów w rajruzach ;).

ocenił(a) film na 7
antygrafik

oglądałam ten film bardzo dawno temu ;) Wczoraj chciałam sobie przypomnieć. Nie ukrywam, że tym razem oglądnęłam dla roli Rickmana (dawno temu nie wiedziałam nic o aktorach etc.:P) i muszę przyznać, ze jestem oczarowana. Znakomicie wcielił się w niezbyt zdrowego na umyśle Szeryfa :) To zdecydowanie najmocniejszy element filmu!

ocenił(a) film na 8
jakub_79

Ja ogólnie dam ocenę 8!
Na pewno nie majstersztyk jak to ująłeś, ale cholernie dobrze mi się go oglądało!
Gra aktorska to tutaj pierwsze skrzypce (w końcówce tego filmu pomyślałem, że brakuje jeszcze tutaj jakieś gwiazdy i co i ujrzałem króla Ryszarda)
Film którego nie można nie obejrzeć, a zacząć oglądać i nie sposób wcześniej skończyć niż po napisach końcowych!

ocenił(a) film na 9
jakub_79

też bardzo go lubię ale najlepiej mi się ogląda z tym lektorem z polsatu mimo tych reklam, ja i tak zawsze sobie nagrywam a potem przewijam reklamy

ocenił(a) film na 9
jakub_79

Majstersztyk czy ja wiem ? Na pewno są jakieś niedoróbki ale ja nie mam na to czasu, żeby szukać.
Obejrzałem ponownie i stwierdzam że po tylu latach film się broni.
Zmieniłem ocenę z 8/10 na 9/10.
Tyle.

użytkownik usunięty
jakub_79

Genialny na pewno nie jest, ale ma w sobie coś takiego co przyciąga z powrotem jak magnez.
Na pewno warty obejrzenia, zwłaszcza za grę Rickmana - fenomenalna!

jakub_79

Dla mnie nic ciekawego. Strasznie to dla mnie naciągane i cukierkowate. To co, że nie w moim guście, ale tutaj ciężko znaleźć jakiekolwiek zalety, nawet Rickman tutaj dużo nie zdziałał. Niektóre sceny doprowadzały mnie do śmiechu. Jedynie co jest warte uznania to piosenka Bryan`a Adams`a.

ocenił(a) film na 10
namastei

Hmm,

namastei, jak widać jesteś wyjątkiem w owym gronie... Większość sobie ten film bardzo chwali. Ale... właśnie po to są takie portale i fora, żeby każdy mógł się wypowiedzieć. I bardzo dobrze :) W sumie "de gustibus non est disputandum"... Choć na forum filmowym jednak się o gustach dyskutuje ;) Piosenka BA - zgadzam się warta uznania.

Widzę, że może mój hurra optymizm z pierwszego postu mówiący o M-A-J-S-T-E-R-S-Z-T-Y-K-u tak bardzo się nie przyjął, ale cieszę się, że większość podziela moją sympatie do tego filmu. A powiem Wam, ze dopiero po Waszych wypowiedziach zdałem sobie sprawę, że ten film ma już PONAD 20 LAT!!!

ocenił(a) film na 9
jakub_79

20 lat ... o mamo ale jestem stara.... pamiętam ten film z dzieciństwa, oglądałam z kilkanaście razy na kasecie VHS a wczoraj znów, i nadal twierdzę, że jest świetny, po prostu klasyk :)
piosenka pikna

ocenił(a) film na 10
justy_maje

hej justy_maje,

hihihi, też mi się cisnęło na usta to stwierdzenie :) Ale pomyślałem sobie "nie, nie będę pisał", bo pomyślą, ze naprawdę taki stary jestem ;) Piszesz, że VHS... Ano bez dwóch zdań wszyscy żeśmy to widzieli najpierw na taśmie :) Ja wtedy miałem jakieś 12 lat, a Ty? Wiem, wiem dziewczyn się o wiek nie pyta... ;) Co nie zmienia faktu, że jeśli film się podobał komuś jak miał 12 lat (choć nie pamiętam w którym roku zawitał do PL) i także jak ma 32, to znaczy, że jest ponadczasowy :)

ocenił(a) film na 9
jakub_79

ojoj nie pamiętam ile lat miałam, gdzieś w podstawówce się obracałam ;p ale film robił na mnie ogromne wrażenie zarówno wtedy jak i w ostatni wtorek, a mam już 25 prawie ;p ponadczasowy jak najbardziej i nikt mnie nie przekona że ten nowy Robin z Russellem jest lepszy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones