PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9183}

Robin Hood: Książę złodziei

Robin Hood: Prince of Thieves
7,2 141 450
ocen
7,2 10 1 141450
6,3 18
ocen krytyków
Robin Hood: Książę złodziei
powrót do forum filmu Robin Hood: Książę złodziei

Kevin Costner czy Alan Rickman ?
Który według was lepiej zagrał swoją rolę ; ) ?

ocenił(a) film na 10
Zaria

Według mnie Alan Rickman, zagrał świetnie.

ocenił(a) film na 7
Anda00

Alan Rickman o wiele lepszy... <br/><br/>

Zaria

Alan Rickman superancki jest, najlepszy w całym filmie

ocenił(a) film na 7
uliska

Ciężko powiedzieć który obydwauj byli świetni. jednak po namysle stwierdzam że to Rickman pokazał najwiekszą klase :)

ocenił(a) film na 8
lovegood

Moim zdaniem tych dwoch postaci nie mozna porownywac bo jeden gral zlego a drugi dobrego :) co innego jakby obydwaj grali dobrych lub zlych :D Moim zdaniem obydwaj zagrali genialnie :D Pozdrawiam!!!

użytkownik usunięty
LeNa__

Alan zdecydowanie.
Rickman to klasa sama w sobie.

ocenił(a) film na 9
Zaria

Alan, Alan i jeszcze raz Alan! xD
Czarny charakterek... Mrrrrrrr. A jeszcze do tego w jego wykonaniu? Rewelacja! :)

Zaria

Rickman, bezapelacyjnie. Był rewelacyjny. Do tego dołóż Freemana, Slatera i Wincotta i Costner może się nie pokazywać wcale ;)

ocenił(a) film na 10
Zaria

Dlaczego nie doceniacie Kevina? granie "tych Złych" jest o wiele latwiejsze, a Kevin ma taką urodę, że mu po prostu wypada grać szlachetnych bohaterów. To fakt, Rickman jest ujmujący, ale uważam, że Kevin zaprezentowal się doskonale i żaden inny aktor nie zagrałby tego lepiej!

ocenił(a) film na 9
lady_marion_3

To Kevin też tam grał? :-) Zartuje oczywiście.ale Alan zagrał tak że właściwie Robin wypadł jako postać drugoplanowa.Uważam też że granie "tych złych" wcale nie jest łatwiejsze.

fenix

Moim zdaniem Alan zagrał troche bardziej emocjonalnie niz Kevin.

lady_marion_3

W kinie nie ma "wypada". W kinie nawet mając buźkę niewiniątka można grać zbira. A Rickman był lepszy od Costnera. I jeszcze ten głos, ten głos...

ocenił(a) film na 10
Zaria

Może masz racje, Rickman improwizował, a Costner sumiennie wykonywał swoją role. Właśnie to czyni ten film tak doskonałym!

ocenił(a) film na 8
lady_marion_3

Obaj zagrali świetnie i według mnie nikt inny nie pasuje do roli Robina i szeryfa z Nottingam tak jak oni :) Mnie się bardziej podobała gra Kevina :):):)

ocenił(a) film na 5
Zaria

Rickman :) szczególnie te sceny, w których przewracał oczami :P

ocenił(a) film na 10
Zaria

Oczywiście że Rickman! A dlaczego? Bo jako czarny charakter miał duużo większe pole do popisu. Czym niby miałby popisać sie Costner? Wzruszyć nas do łez? Grał bohatera-legendę - jedyne co mógł robić to się prężyć (mimo wszystko uważam tę rolę za jedną z najlepszych w jego karierze:-)

ocenił(a) film na 10
Zaria

Rickman Rickman. Tylko nie mogę się napatrzeć na tą cukierkową buźkę Kevina:P To jego główny atut. Kevin Costner to taki "smaczny dla oka" superbohater o szczerozłotym sercu:). Alan natomiast podszedł do tego w pełni profesjonalnie. Mrrrrr Kocham ten film!!!

ocenił(a) film na 10
Zaria

co to za porównanie porównywać złego do dobrego,ale jeżeli mam już porównywać to raczej costner który zagrał bardzo dobrze,również dobrze zagrał rickamn ale momentami miałem wrażenie jakby sie gubił i to on chciał grać tego dobrego -tak wiec stawiam na costnera

ocenił(a) film na 10
frank_4

WSZYSCY MAJĄ RACJĘ:D MAM I JA:)

ocenił(a) film na 7
Zaria

Szeryf w wykonaniu Rickmana to mistrzostwo i w rezultacie chyba najlepsza kreacja tego zdolnego i wszechstronnego aktora, godna najważniejszej nagrody w przemyśle filmowym - OSCARA!

ocenił(a) film na 10
Zaria

oczywiście, że szeryf. i to nie tylko ze względu na moją szaleńczą miłość do Alana Rickmana.
szeryf jest tym, dla którego warto obejrzeć film. i tyle.

Zaria

Ja oczywiście nie powiem czegoś nowego mówiąc, że zdecydowanie lepszy był Alan Rickman. I ja również nie mówię tego przez swoją wielką miłość/sympatię do tego człowieka.
Costner po prostu zagrał tę rolę mniej emocjonalnie i moim zdaniem był aż nadto przesłodzony. Ale to tlyko moje zdanie. Costnera bardzo cenię :)
Ktoś tu napisał "również dobrze zagrał rickamn ale momentami miałem wrażenie jakby sie gubił i to on chciał grać tego dobrego"- tak? w którym miejscu chciał grać dobrego, bo nie zauważyłam?

ocenił(a) film na 10
Zaria

Oczywiście Alan!
Szeryf w jego wykonaniu był poprostu cudowny. Alan i te jego miny...
uwielbiam faceta.

Zaria

Najlepszy był... Morgan Freeman! A tak na poważnie - pewnie że Rickman, poza tym miał rolę, w której mógł poszaleć (choćby ze sztućcami ;)), a taki Costner - toż to klasyczne ciepłe kluski, z całym szacunkiem do pracy, jaką włożył w ten film.

Zaria

absolutnie rickman! i odwolac Boze Narodzenie!

ocenił(a) film na 9
Lilly_Waters

Dla mnie Kevin zagrał lepiej . Może dlatego , że jest taki ... niesamowity . Ale nie lubię czarnych charakterów , nic nie ulmując Alanowi oczywiście . To jeden z moich ulubionych filmów <3 A od Kevina ciężko oderwać wzrok <3

ocenił(a) film na 8
Zaria

Zdecydowanie Alan Rickman :] Tzn nie mam nic do gry Costnera, ale szeryf z Nottingham powalał tekstami ("Odwołać święta Bożego Narodzenia" etc.)
W ogóle Alan Rickman to jeden z najlepszych aktorów wszechczasów :)

_yennefer

"-...I utnę mu głowę łyżką!!!
-Dlaczego łyżką?
-Żeby go bardziej bolało, idioto!"

EineHexe

Co za pytanie! Oczywiście, że Alan Rickman.

użytkownik usunięty
Caryca

Alan Rickman ;) Czarne charaktery w jego wykonaniu to rarytas pierwsza klasa.

EineHexe

A to nie było przypadkiem "I wyrwę ci serce łyżką?", sama nie pamiętam, widziałam ten film jedynie dwa razy ^^
Ale mam wrażenie, ze to coś o sercu było...

Zaria

Oczywiście, że Alan Rickman.On jest rewelacyjnym aktorem.

Mia_Rose

AAAALAN RICKMAN!:):):):)zdecydowanie


za krótki

ewoslawa

Zdecydowanie Alan Rickman;)

ocenił(a) film na 10
Pride

ALAN!!!!! Zdecydowanie Alan Rickman. Oczywiście Robin Hood takze został dobrze zagrany, jednak jak dla mnie to przecietnie, nic nadzwyczajngo....nie była to zła rola, ale Costner nie zrobił nic w kierunku jej wyjątkowości. Alan był super w roli Szeryfa:)

vampire_12

Według mnie jeden i drugi sprawdził sie w swojej roli. Gdyby Kevin zagrał szeryfa a Alan Robin Hooda to wiadomo, że nic by z tego nie wyszło, bo byli po prostu świetnie dopasowani do swoich roli. Dlatego ja nie umiem wybrać, chociaż przepadam za czarnymi charakterami w filmach to tutaj wyjątkowo obaj przypadli mi do gustu ;).

ocenił(a) film na 9
Lady_From_Burton_World

Cóż...
Alan.
Sprawa jest prosta. Kevin Costner, wspaniały i wogóle, ale Alan ze swoimi zaletami takimi jak gestykulacja czy niesamowita mimika twarzy, pobił go na głowę, bez trudu.

użytkownik usunięty
Oxygene_Lady

Marion była po prostu głupia,że nie doceniła Szeryfa :)
On był zdecydowane najlepszy!

ocenił(a) film na 10

Jej pech, ze go nie doceniła...moze jakby nie przeczytała scenariusza...to moze, może....ale niestety:D

ocenił(a) film na 10
vampire_12

Alan Rickman był świetny - te jego miny, szaleństwo w oczach, głos, zarówno lodowaty rozkaz ala Snape, jak i pełen emocji krzyk; miał też świetne teksty, np. "i odwołaj Boże Narodzenie" albo "Chociaż raz w życiu nie zgrzeszę!" :) W ogóle finałowa scena była cudowna, śmieszna i emocjonująca zarazem, choć i tak (niestety) wiadomo było, kto wygra tą walkę...

użytkownik usunięty
martamar16

Alan Rickman!:):):)zdecydowanie najlepszy w całym filmie!


ocenił(a) film na 9
Zaria

Alan Rickman, jak zwykle z resztą




ocenił(a) film na 6
Madziula15

Alan, to proste, ale nawet on padł ofiarą nierozgarnięcia scenarzystów. Niezamierzony komizm całego filmu powoduje, że ta rola jest tylko ciekawa.

ocenił(a) film na 8
_Andrzej_

nie, no wg mnie komizm jest zamierzony, to miała być lekka rozrywka i taka była.

ocenił(a) film na 10
Zaria

zdecydowanie lepszy był Rickman, według mnie zagrał najlepiej w całym filmie

Zaria

Według mnie Rickman był lepszy, bo zagrał szeryfa bardzo komicznie, ale dla tego, że wcale nie zamierzał być zabawny. Usiłując przenieść gre z ambitnego(?) angielskiego teatru na ekran amerykańskiej super produkcji stworzył bardzo śmieszną i do tego szczerą rolę. Bez urazy dla jego fanów.

Mormona

Alan Rickman bez dwóch zdań :) Ktoś kiedyś stwierdził, że on "ukradł" ten film Costnerowi i ja się pod tym podpisuję.

Zaria

Rickman wg mnie ;P

ocenił(a) film na 7
Phony

Zdecydowanie Rickman-on zawsze genialnie wywiązuje się z zagrania czarnych charakterów i świrów.
A Hood...zły wybór aktora:)Ale nie bylo tragicznie z nim.

ocenił(a) film na 10
grooshya

KEVIN COSTNER oczywiście lepszy - rola ROBIN HOODA jest szyta na miarę


co nie zmienia faktu, że...

ALAN RICKMAN jest fenomenalny jako szeryf, ale wolę go w "SZKLANEJ PUŁAPCE" jako Hansa Grubera.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones