Mi osobiście bardzo się podobał ten film, dobry scenariusz wszystko się trzyma kupy moim zdaniem 100razy lepszy niz poprzednie filmy z tym bochaterem i dziwie się ze ma tak niską ocene
Nie ukrywam iż film z góry dostaje ode mnie 4* mniej za przesadę. Poprawność zaczyna zabijać klimat i choćby pozór realizmu. Proponuje zrobić petycję, iż w razie kręcenia filmu o Marcinie Lutherze Kingu, rolę ma zagrać biały, homoseksualny aktor, a jeszcze lepiej niech to będzie aktorka, a co, skoro ma być poprawnie i...
więcejChris Stuckmann dał F tej produkcji. Każdy jej aspekt był zły, nawet dobrzy aktorzy gdzie indziej dovbrzy byli źli tutaj to tak w skrócie w jego slowach. Zwiastun zapowiadał kaszankę, byli tacy co potrzebowali pójść i się przekonać
Propaganda multi-kulturowa, jedzie na ostro. Szkocki żołnierz, Little John, jest czarny. Dziwi tylko, że nie dali ich więcej. Może trochę za wcześnie, by już teraz karmić nowe pokolenie Europejczyków, że w historii europy, było multi kulti!
To są właściwie dwa powody, dla których zamierzam obejrzeć tą wersję Robina Hooda. Ba, to się nawet może udać.
Po pierwsze: Otto Bathurst - Zakochałem się w jego dziele jakim jest "Peaky Blinders". Tak skrycie sobie wyobrażam jakby to wyszło gdyby zrobił RH w podobnej konwencji, I mean: poważny ton, idealne...
To ja do końca nie wiedziałem w jakich czasach dzieje się akacja filmu....ogólnie spoko, ale nie lubię gdy w filmach robi się swoje wersje starych czasów...gdyby to był świat fantasy to ok, ale akcja dzieje się w średniowiecznej Anglii...
Czy tylko ja mam takie wrażenie czy też ten film jest stylistycznie niemal kopią wyżej wspomnianego? Jak zobaczyłem trailer to pierwsze co pomyślałem, że to chyba kontynuacja króla Artura - podobne zabudowania, architektura budynków, niemal identyczne stroje, klimat również żywcem wzięty z króla Artura i ta...
A może Alan Walker?:-D To już nie Robin Hood. Sam zwiastun mnie nie przekonuje. Obsadę Małego Johna najlepiej przemilczeć.