PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=482808}
6,1 71 tys. ocen
6,1 10 1 70693
6,3 36 krytyków
RoboCop
powrót do forum filmu RoboCop

Całkiem całkiem

ocenił(a) film na 7

Co do opinii tutaj że do wersji z 1987 jest gorszy to tak pod pewnymi względami tak jest gorszy, chociażby nie jest tak brutalny jak oryginał, nie taki mroczny. W czym jest lepszy od oryginału ?? według mnie bardzo dobrze pokazuję emocję, to jak człowiek przemienił się w maszynę i pokaz resztek jego człowieczeństwa bardzo fajnie zrobiony, bardzo mi się spodobał ten moment w filmie. Tego po prostu w Robocopie z 1987 nie było.
Podobnie tych emocji, Alex z 1987 po prostu przyjął to na klatę jestem maszyną idę kopać dupy przestępcą, miał tam przebłyski o rodzinie itp: ale jakoś było to mało przekonywujące, do tego podczas filmu nie spotkał ich. Tutaj jest zupełnie na odwrót, bohaterowi ciężko jest się pogodzić z tym czym się stał, przy okazji są wątki z rodziną czego w originale nie było. Co mnie zawiodło w remaku robogliny ?? śmierć głównego bohatera porażka,. w originale z 1987 o wiele wiele lepiej jest to zrobione.
Również ubolewam nad faktem iż nie pokazali jak tworzyli Robogline, w wersji z 87 roku było to pokazane może nie szczegółowo tylko tak szczątkowo ale było, tutaj nic zero. Film by mocno na tym zyskał jakby pokazali jak go tworzą jak człowiek zmienia się w maszynę.
Widać mocno że Remake gra na emocjach i jest to lepiej zrobione aniżeli w originale za to jest jak dla mnie plus dla filmu.
Mogli mu zostawić oryginalny pancerz z 87 który jest w filmie pokazany po lekkich modyfikacjach.
Film też doskonale pokazuję jak Norton kontrolują Alexem jak marionetką, jak pozbywa się jego resztek człowieczeństwa, gdy ten zachowuje się jak 100% maszyna. System to nie wszystko i fajnie pokazano nam jak ,Murphy odzyskuję stracone resztki człowieczeństwa.
Film nie był Rewelacyjny, nie był też bardzo dobry, ten film jest po prostu dobry i tyle.
Jest w nim wiele "ale czemu nie zrobiono tego tak" gdyby wiele poprawiono i bardziej wzorowano się na wersji z 1987roku + dodano to co posiada Remake mógłby powstać naprawdę bardzo dobry film. No i zakończenie też słabe moim zdaniem.

Czy będzie Robocop 2 zobaczymy, na razie remake zdążył na siebie zarobić 241 mil $$ przy budżecie 130 mil $$

ocenił(a) film na 5
MaXXi

Moim zdaniem, jest niewiele nawiązań do pierwszego Robocopa. Myślę, że porównywanie tych filmów działa na niekorzyść nowego. To, że jest mniej brutalny, to zapewne kwestie marketingowe, film jest adresowany do młodszego widza. Pierwszy Robocop od początku miał być bezduszną maszyną, wykonującą rozkazy, co się nie udało, to Murphy odzyskał "świadomość" i wspomnienia. Wątek rodzinny również się pojawił, bo Murphy często obserwował swoją żonę z samochodu, co doprowadziło ją do załamania nerwowego i wyprowadzki z miasta. Zorganizowano nawet spotkanie z żoną, gdzie Alex powiedział jej w oczy, że jej mąż nie żyje, a on jej nie zna (po namowie doktorków z OCP).
W nowym Robocopie wszystko zostało spłycone, nie było widać walki człowieka z maszyną, tylko momentalne odzyskanie "świadomości" na widok żony... i to po usunięciu fragmentów mózgu, które niby miały odpowiadać za emocje? Sam doktorek mówi, że odzyskał to co mu usunęli. Cud? Chyba brak pomysłu lub usilne nawiązanie do pierwowzoru.
Ciężko znaleźć dobre strony tego filmu, ponieważ dostajemy marnych aktorów, w tym głównego bohatera, śmiesznego partnera Lewis'a, który nie umywa się nawet do Anne Lewis ze starego filmu. Zbroja jest nowoczesna, można powiedzieć, że nienajgorsza wizualnie, pomijając tą dziwną osłonę na twarz... ale zostawienie ludzkiej dłoni? Zrozumiałbym, gdyby pod spodem zostawili mu chociaż ramię. Ciekawe też, że stary Robocop nie miał wymiennej zbroi, był całością, co widać choćby po reakcji na odciętą rękę (nie pamiętam czy to było w 1 czy 2 filmie). W drugiej częsci, jak zostaje pocięty, niemal nie umiera... W nowym filmie, Alex również traci rękę, ale bez żadnej reakcji.
Film zapewne zostanie lepiej odebrany przez osoby, które nie widziały filmu z '87 i myślę, że do takich jest głównie adresowany.

ocenił(a) film na 7
mpDante

Ludzka dłoń została bo on jest prawo ręczny, i strzela prawą ręką. W Originale ręce miał jak rękawice narciarskie, nawet broń którą trzymał widać było że nie trzyma jej w pełni uścisku.A zawsze śmiesznie palec spustowy mu odstawał jak i inne place.

PS: Ja widziałem 1,2,3 a mimo to też podobał mi się Remake, uważam że to jeden z lepiej zrobionych Remaków. A co do starej Trylogi to niestety ale Robocop 3 najgorsza odsłona supergliny, jedynka i dwójka była OK ale trójka to nieporozumienie. Szczególnie Latający Robocop porażka już taki efekt jak dla dzieci.

Chciałbym by w dwójce był Cain w ciele maszyny jak w RocoCop 2 1990 to był bardzo dobra część.

ocenił(a) film na 7
mpDante

"W nowym Robocopie wszystko zostało spłycone, nie było widać walki człowieka z maszyną, tylko momentalne odzyskanie "świadomości" na widok żony... "

Ty w ogóle, ze świadomością, oglądałeś ten film ?
W starym był robot, z przebłyskami pamięci. Tu mamy człowieka, z mechanicznym szkieletem...

Czemu na to odpisuje w ogol;e...