Brakowało mi tylko kultowej muzyczki w akcjach.
Manipulacja medialna była przedstawiona, aż nadto dosadnie :)
Co do samej fabuły to wyszło im to nawet nieźle (spodziewałem się gniota jakich ostatnio sporo).
Rozczarowałem się tylko jedną akcją jak trenował z tymi robotami. Zadziwiająco nie mogły go trafić, chociaż miały przecież "niezawodną sprawność" ;]