Oglądnąłem te 3 trailery, i śmiem twierdzić - jak można tak zepsuć legendę? Przecież ten film to będzie porażka i będzie obrazą dla pierwszej części z lat 90.
O samym Robocopie. Czarny kolor ok, aktor ok, ale ten robot to już nie robot tylko jakiś gumowy cyborg! Jak on się porusza w ogóle. I ta prawa ręka. Nie jest to już to samo, nie oddaje tego samego klimatu. Tamten robot był robotem, poruszającym się sztywno, rozmawiającym sztywno ( w końcu stracił pamięć), a ten? To COŚ wygląda jak normalny człowiek w kuloodpornym kombinezonie.
Poza tym same PEGI13 odstrasza. Jak ktoś pamięta scenę z 1 Robocopa gdy Murphy został rozstrzeliwany czy nawet scena piłą i rozcinaniem klatki piersiowej wie o czym mówie. W tym filmie nie ma już klimatu. Nie ma tej nutki emocji. Każdy pamięta sceny, gdy torturowali Robocopa, takie sceny zapamiętuje się dziś!
Dla mnie ten film jest stworzony tylko dla kasy, dla młodocianych widzów oraz fanów Marvela. Film typu Superbohater idzie przez miasto, rozwala wszystkich, wątek miłosny, koniec filmu. Film obejrzę, ale nie dam zarobić producentom. Nie jest to typ filmu który lubię. Film ma być filmem a nie bajką.
Nie zgodzę się, ale szanuję twoje zdanie.
Scena z filmu Robocop z 1987.
http://klipd.com/watch/robocop/officer-murphy-is-killed-scene
Śmierć Murphy''ego. Scena, którą każdy fan tego filmu zapamięta choćby oglądał go x lat temu. Scena, gdzie aż kipi krwią i brutalnością. I kto się wtedy przejmował, że ktoś tam nie będzie ich oglądał? Wtedy mieli na to wywalone.
A teraz? Każdy kolejny film to bajka nastawiona tylko i wyłącznie na $$$. PEGI13 mówi samo za siebie. Volverine to samo. Jest to smutne, bo szczerze powiedziawszy wszystkie takie filmy są do kitu. No chyba, że ktoś jara się chodzącym robocpem rozwalającym wszystkich bez zadraśnięcia i podniecania się efektami.
Można był zrobić film z mniejszym budżetem. Wystarczyłoby po prostu pomyśleć, zmienić, zrobić. I tak wyglądają dzisiejsze filmy. Filmy akcji upadają...
Reasumując, tu nie chodzi o sam budżet. Chodzi o to, jak oni zniszczyli ten klasyk z 87. Jak ten Robocop się porusza, jak on strzela. Dam sobie ręke uciąć że dadzą mu jeszcze jakieś dopalacze w nogach i ukryty plecak odrzutowy. Film zrobiony o tak o, byle by jak najwięcej wyciągnąć ;/
skończ te swoje smuty....akurat pokazy testowe zostały przyjete lepiej niz ktokolwiek móglby sie spodziewac
"Volverine to samo. "
Ale "Wolverine" jest też w wersji reżyserskiej, gdzie masz sporo juchy. Co prawda cyfrowej ale jest.
Nie mam zamiaru pisać na ten temat z osobami, dla których takie filmy jak Project X, Niezniszczalni czy Iron Max 3 mają tak wysoką ocenę. Twoje argumenty bedą w tym przypadku nieobiektywne, tym bardziej że lubisz takie filmy. Nie pozdrawiam.
nawet nie potrafisz poprawnie napisac tytułu iron mana a udajesz znawcę ''znafco''
naprawdę skończ pi&rdollć smuty bo sie zygać chcę, ten film jest inny od tamtego i pogódź się z tym