Pożyjemy, zobaczymy...

Ale na pewno nie będzie to miało nic wspólnego z oryginalną wersją. Myślę, że zwykły typowy sci-fi.

też nie wiem po co remake
a po za tym Iron man to prawie to samo

Iron Man ?! prawie robi wielką różnice :)

i gdzie porównujesz iron mana do robo-copa zal

A mi żal dzieci, które mówią żal.
Wydaje mi się, że jak teraz będą nowego "Robocopa" robić to on bardziej "Iron mana" niż oryginał przypominać będzie.

być może ale chodziło mi o to ze ironman to człowiek w zbroi a robocop to pół człowiek pół maszyna wiec to grzech ich porównywać

Co racja, to racja

Ja też sądzę że ten remake jest niepotrzebny. Mamy totalna modę na remake i łatwą kasę w kinie. Producenci coraz rzadziej decydują się na innowacyjność i wolą robić utarty film, którego znamy już początek i zakończenie z lat 80.

Jak remake czy też zupełnie nowy film będzie miał kategorie wiekową R to wszystko jest możliwe

Jeśli chodzi o film, który robił wrażenie brutalnością tą wątpię, że uda im się to osiągnąć 2013... albo będzie mase krwi, albo spłycą film do minimum... mimo wszystko Robocop miał to coś, że szkoda było głównego bohatera jak widział swoją rodzinę, a nie mógł mieć z nią kontaktu...

Dlaczego jest obrzydliwy? Chodzi o brutalne sceny?

Eee obrzydliwy to nie był, było krwawo, ale nie wyglądało to zbyt realnie, co wyszło filmowi na plus. Obrzydliwszy był tylko ten bandzior, który wjechał w zbiornik z kwasem, i później na swojego kolegę wpadł. :D I jak go na koniec samochód rozpie*dolił xD

[spojler]
Ale np. jak kroili gościa żywcem, to jednak zapadało to w pamięci. Tylko, że wielkim plusem było to, że pokazali tylko początek, a potem ujęcie z oddali i przeraźliwy krzyk...działało na wyobraźnię...a teraz pewnie pokazaliby całą scenę z litrami krwi...

teraz z litrami krwi? To tylko w gorno ala Hostel dziś się zdzarza, tutaj obawiam się cięcia do czarnego ekranu i tyle (plaga PG-13)

To w "Robocopie" kroili kogoś żywcem ? Nie pamiętam tego... W której części ?

Na 99% w drugiej.

No właśnie po co kolejna część, skoro poprzednie nadal robią duże wrażenie, za każdym razem gdy widzę Robocopa, to czuje obrzydzenie i żygać mi się chce jak sobie przypomne o tym filmie ^^
Niech producenci wymyślą coś innego, świeżego a nie ciągle po10 części jednego filmu, to już mnie zaczyna denerwować, Piła 1, 2 ,6 zwariowali ileż można oglądać takie coś, tak samo robi się z innymi filmami

Stary Robocop to przede wszystkim niesamowity klimat.
Na bank zrobią z tego super hiper mega 3D i będzie z tego baja z samych efektów specjalnych.
Po obejrzeniu nikt się nie zastanowi nad tym wszystkim.

Wlasnie tego sie obawiam... Lubie stara wersje do dzis. Czarna wizja przyszlosci. Mnostwo z tego sprawdzilo sie po latach. Wladza wielkich korporacji, nachalnie nieetyczne reklamy... Nowa wersja to bedzie pewnie jakis odmozdzacz 3D dla popcornowcow, bez grama klimatu :/

Wlasnie odswiezylem sobie oryginal po ponad 10-ciu latach przerwy... Nie widze sensu krecenia nowej wersji! Zreszta tak samo jak w przypadku "Total Recall" i "Dredda".