Na zdjęciu prezentowanym żonie Murphy’ego, gdy miała podjąć decyzję o zgodzie na badania, widać człowieka z amputowaną jedną nogą i jedną ręką.
Czy ktoś z odpowiednią wiedzą medyczną mógłby powiedzieć, czy ewentualne powikłania mogły doprowadzić do konieczności usunięcia tak dużej części ciała Muphy’ego jak widzimy to w stadium końcowym budowy RoboCop’a? Czy byłaby to raczej niekonieczna amputacja, przeprowadzona tylko po to by „zmieścić” go w posiadanym modelu robota?
nie mam dużej wiedzy medycznej (tyle co na było na biologii na liceum) ale poparzenia 4 stopnia sięgają głęboko + możliwe metalowe odłamki karoserii głęboko w ciele + odrzut po wybuchu wraz z twardym lądowaniem co uszkodziło mocno kręgosłup (przerwanie rdzenia chyba) mogło doprowadzić do usunięcia tak dużej części ciała
Nie ma się co doszukiwać celu, przyczyny czy innej formy uzasadnienia. Amputowali mu tyle, żeby pokazać fajną scenę animacji komputerowej. I tyle.
Nie wątpię, że wygląd był głównym wyznacznikiem dla twórców, przy podejmowaniu decyzji jak dużo z głównego bohatera należy odjąć.
Osobiście z czystej ciekawości lubię gdybać czy pokazane w jakimkolwiek filmie wydarzenia są prawdopodobne w wykreowanym tam świecie. Nowy robocop jest nakręcony jako „prawdopodobny w niedalekiej przyszłości”, wiec można od niego wymagać takiej spójności (choć i tak nie ma zbyt wielu miejsc gdzie można się przyczepić). W robo glinie z 1987 jest scena w której inżynierowie/lekarze zastanawiają się czy amputować Murphy’emu nieuszkodzoną rękę. Stwierdzają, że to już zwłoki więc mogą z nim robić co chcą.
W nowym filmie Murphy nie umiera, stąd moja ciekawość, czy ewentualne nadprogramowe amputacje nie są sprzeczne z prawem (wydaje mi się, że na wspomnianym zdjęciu wygląda na zbyt mocno wykurowanego).
Druga część Robocop’a na pewno będzie relacją Novaka o zmaganiach Murphy’ego w sądzie o odszkodowanie.