wszystkie te przeróbki klasyków to jakieś nieporozumienie. począwszy od jakiś dziwnych
aktorów, po przez durne efekty specjalne zrobione komputerowo a kończąc na lokalizacjach-
wiem to mało istotne bo komputerem można łatwo wymazać flagę kanadyjską i w jej
miejsce wkleić amerykańską ale czy obecne Detroit nie byłoby idealnym miejscem do
nakręcenia tego typu filmu. Obecne Detroit właściwie jest identyczne do tego co pokazywał
film sprzed 15 lat. a tak planem zdjęć będzie Toronto, na co dzień miasto tętniące życiem,
nijak nie przypominające zgnilizny i upadku!
Podatki!
Akcja filmu z 1987 działa się w Detroit, ale w tę rolę wcieliło się Dallas. W Detroit kręcono film bardzo, krótko. Po stroju Robocopa można wnioskować, że film już nie będzie osadzony w realiach zgnilizny i upadku. Aktorzy są akurat dobrzy. Jakie zastrzeżenia?
no właśnie sam napisałeś. film nie będzie osadzony w realiach zgnilizny i upadku. w starym filmie to te miasto Detroit/ Dallas/ Pittsburg/ czy stan Kalifornia- budowały one nastrój. no ale pożyjemy, zobaczymy
No nie wiem, czy Joel Kinnaman godnie zastąpi Petera Wellera, ale pożyjemy - zobaczymy.