Opinie mieszane, a ja jestem zachwycony. Podchodziłem z rezerwą, bo wcale nie uważam, żeby arcydzieło Verhoevena i Neumeiera koniecznie potrzebowało remake'u. Jestem jednak bardzo pozytywnie rozczarowany, bo o ile z gęstej atmosfery pierwowzoru niewiele zostało i film niestety postanowił być ogólnie przyjazny młodszym widzom, to obsada i udźwiękowienie są na najwyższym poziomie, sporo się dzieje, trafiło się kilka niezłych tekstów i przede wszystkim, pomimo wyraźnie odmiennego spojrzenia na scenariusz, widać ogromny szacunek twórców do oryginału. Nie mam nic przeciwko takiemu odświeżeniu marki.