Ja slyszalalm ze po koncowej walce m byc przeskok o paredziesiat lat w przod - Rocky pokazany ze swoimi pasami mistrzowskimi, wspomine dawne czasy , walki, Adrian - to leci dosc dlugo - te wspomnienia, a w tle wlasnie kawalek "No easy way out".....po tym Rocky mial umrzec s woim lozku, w swoim domu...... Czegos takiego w filmie, ktory widzialam nie bylo..Mysle, ze albo zdecydowali sie tego nie krecic, albo nakrecili i wycieli,albo poprostu cos po tej scenie na cmentarzu (ktora u mnie byla ostatnia) jeszcze bylo......Chociaz osobisci eszczerze watpie, raczej postanowili nie konczyc calej serii tak starsznie sentymentalnie i wrecz tragicznie, tylko zakonzyc z optymistycznym akcentem, chociaz jak dla mnie rownie sentymentalnie :))) i dobrze :))

Ludzie co z wami? przeciez kazdy ma taki film jaki naprawde jest. Jesli nie bylo "No easy way out" to widocznie jej nie ma, a twoje zakonczenie to tylko wymysl jakiegos dzieciaka. Po prostu przeczytalas to tu, na tym forum i od razu myslisz, ze taki byl scenariusz?!

Nie przeczytalam tego tu jesli chcesz wiedziec, tylko na jednej z amerykanskich stron poswieconych filmowi. Opisane bylo wszsytko co jest w filmie, + to zakonczenie, To sie wydawalo bardzo prawdopodobne, jednakze chyba ciesze sie, ze czegos takiego nie zrobili......Tez wydawalo mi sie dziwneto - te "wybrkowane egzemplarze"...


Pozdrawiam wszystkich fanów Rocky'ego :))) Tak wielkich jak ja :P:P Łączmy się :PP

Może i masz racje, ale nawet na oficjalnych stronach (jeszcze przed premierą udostępnili plik .pdf z utworami jakie się pojawią w filmie, nazwiskami aktorów itp, to np. tam było "No easy way out" dlategoż ten fakt mnie zdziwił. Tymbardziej, że jako fan śledziłem poczynania w kręceniu owego filmu i zbierałem wszystko co o nim w sieci było (zajawki itp.).
Może gdy wydadzą wersję DVD będzie na niej coś w stylu usuniętych scen, niewykożystanych w filmie więc może wtedy się dowiemy.