Rocky zaczyna swoją karierę przegraną i kończy przegraną i to jest ewidentny "the end" i bardzo się cieszę, że wyszedł ten film bo w poprzednich jeszcze czegoś brakowało, żeby zakończyć tą "sagę";) Mocno sentymentalny, co się ceni w filmach sportowych.
Tym oto filmem kończę mój tasiemiec, a oceny są następujące:
Rocky - 9/10 + ULUBIONE
Rocky II - 7/10
Rocky III - 4/10
Rocky IV - 6/10
Rocky V - 7/10
Rocky VI - 7/10