niesamowita szósta część kończąca historie Rockiego,film jest niesamowity a Stallone urodził sie do tej roli...świetna gra aktorska poruszające dialogi
opowieśc o tym,że najwolniej starzeje sie Nasze serce o marzeniach,determinacji i woli walki...każdy z Nas ma sobie żar tylko nie pozwólmy go ugasić.Poprostu Arcydzieło !!!!
Mam na myśli rozmowy z synem i Pauliem przynajmniej na mnie zrobiły wrażenie...klasyka!!!
no moze nie arcydzielo, ale film naprawde bardzo dobry. Brak miliona świateł tysiąca wybuchów i miliardów statystów - surowy, dający do myslenia i nastrojowy film. Ta czesc zamyka rozdzial i cala serie w wielkim stylu i tego mu mogą jedynie pozazdrościć wszystkie mega produkcje w stylu "władcy pierścieni" i inne "Gwiezdne Wojny".
Miła, symppatyczna, sentymentalna opowieść o "walce" z czasem i jego skutkach. Czasami przenosimy się wspomnieniami do lat młodości Rocky`ego - co jest interesującą "odskocznią" i przypomina nam losy samego bohatera. Jak dla mnie film z wieloma przesłaniami, których co niektórzy się nie doszukają - uwodzi mnie aktorska postawa Stallone i jego charakterystyczna wymowa. Jedno ze zdań, których nigdy nie zapomnę brzmi "If I can do it, ..., you can do it ... everyone can do it" - co prawda jest to fragment wypowiedzi Sly`a z innej części Rocky`ego ale generalnie w każdej części chodzi o to samo - "nigdy się nie poddawaj, bo zycie jest za krótkie by potem tego żałować". Jeszcze jedna scena uwodzi - scena wali stylizowana na transmisję telewizyjną - też chciałem wstać i dopingować Rocky`ego :D:D Polecam 9/10.