A słyszeliście, że Rocky miał malowane mięśnie brzucha? Sylvester Stallone
jest jużniestety za stary, żeby ćwiczyć i wyrobićsobie własne mięśnie brzucha na potrzeby filmu. No po prostu wielki lol i żenada. Daliby sobie już spokój. Wykorzystują na siłę kurę znoszącą kiedyś złote jajka. Wiadomo, Rocky wraca - będzie wielki hit. Dla mnie film zrobiony na siłę po prostu i już.
Nie znasz sie na kinie to sie nie udzielaj. Tu wcale nie chodzilo o wyglad Stallona jak za dawnych lat, to mialo byc zwienczenie wspanialej serii. Widac ze nie ogladalas poprzedich czesci i nie jestes fanka Rockyego...a po za tym to miesnie brzucha Rockyego na pewno nie byly namalowane, to jakis kit internautów, ktorzy chca blysnac jakas ciekawostka. Myslisz ze jak czlowiek spedzi na silowni ładnych parenascie lat to na starosc juz nic mu nie zostaje?!
Wybacz, ale twierdzenie, że nie znam się na kinie jest raczej nie na miejscu. Wiele filmów obejrzałam i mam wyrobiony swój gust - są to raczej filmy ambitne i emocjonalne - najczęściej dramaty zagranicze. Poprzednie części widziałam i tym bardziej dlatego twierdzę, że jest to wykorzystywanie kury znoszącej złote jaja na siłę - aczkolwiek nie przecze, że jest to zwieńczenie całej serii. Widać, chcieli na nim zarobić zanim całkiem się zestarzeje i ludzie nie będą go chcielu oglądać już na ekranach, albo zanim zachoruje na coś i nie będzie w stanie już grać. To jest moje zdanie i nie zamierzam go zmieniać.
Dziękuję za uwagę.
"Wiele filmów obejrzałam i mam wyrobiony swój gust - są to raczej filmy ambitne i emocjonalne - najczęściej dramaty zagranicze."
Ja preferuje mało ambitne, sztampowe i krwawe - najczęsciej tajwanskie horrory klasy B...Co to wogole za gadanie?
To, że widziałas wiele filmow i masz wyrobiony własny gust, nie oznacza że masz monopol na prawdę. O wykorzystywaniu kury znoszącej złote jajka moglibysmy mowic, gdyby 60 letni Stallone był sztucznie "odpicowany" na 30 latka, a w filmie obronił tytuł mistrza, nokautując przeciwnika.
Przypatrz się dokładnie jak w filmie wygląda Stallone, nie kryje tego, że jest stary jako aktor (wygląd twarzy i klatki piersiowej), i jako Rocky ( krzesełeczko na cmentarzu, okularki na nosie). Film naprawde jest doskonałym zwienczeniem niekoniecznie całkowicie udanej serji o Rockym. Moim zdaniem spokojnie mozna go postawic na połce obok dwoch pierwszych najlepszych częsci.
Jeszcze jedna sprawa... tutaj nie chodzi o to, że sie widziało wszystkie czesci, ale o to czy sie na nich wychowało... to jest ta roznica, chodzi o sentyment. Stallone doskonale sobie zdawał z tego sprawę, i chwała mu za to, że nie popełnił żadnego kwasu, zrobił dobry film, ze swietnie poprowadzoną, i stworzoną przez siebie postacią, ktora co najwazniejsze przez całą serię się rozwijała.
Zresztą wystarczy popatrzec na mini filmik przy napisach koncowych, o to własnie chodzi...
Nie znasz sie na kinie to sie nie udzielaj. Tu wcale nie chodzilo o wyglad Stallona jak za dawnych lat, to mialo byc zwienczenie wspanialej serii. Widac ze nie ogladalas poprzedich czesci i nie jestes fanka Rockyego...a po za tym to miesnie brzucha Rockyego na pewno nie byly namalowane, to jakis kit internautów, ktorzy chca blysnac jakas ciekawostka. Myslisz ze jak czlowiek spedzi na silowni ładnych pare lat to na starosc juz nic mu nie zostaje?!
Nie znasz sie na kinie to sie nie udzielaj. Tu wcale nie chodzilo o wyglad Stallona jak za dawnych lat, to mialo byc zwienczenie wspanialej serii. Widac ze nie ogladalas poprzedich czesci i nie jestes fanka Rockyego...a po za tym to miesnie brzucha Rockyego na pewno nie byly namalowane, to jakis kit internautów, ktorzy chca blysnac jakas ciekawostka. Myslisz ze jak czlowiek spedzi na silowni ładnych parenascie lat to na starosc juz nic mu nie zostaje?!