W pierwszej części Rocky ma 30 za sobą, w Rockym Balboa jego syn też przekroczył 30 więc Rocky nie może mieć ok. 50 lat chyba, że w dużym przybliżeniu :-)Jeżeli sie mylę to mnie poprawcie. Nie zmienia to faktu, że film jest świetny i nawiązuje do pierwszych moim zdaniem najlepszych części. Naprawdę pozytywne zaskoczenie, tylko ten wiek Rockyego sprawia, że film jest trochę nierealny. Gdyby Sly nakręcił go 10 lat temu ...