Ten film ukazał mi, iż Balboa nadal w wysokiej dyspozycji. Bardzo podobał mi się ten film, wg mnie jest zdecydowanie lepszy aniżeli najnowszy Rambo. Dużo sekwencji przegadanych, świetne aktorstwo w wykonaniu Stallone, kapitalna postawa i ten kapelusik (miód), cudowne wspomnienia, ukazanie rzeczywistości z przeszłością i na koniec sama walka z udziałem autentycznych postaci takich jak Mike Tyson (nie muszę przedstawiać), Michael Buffer (najlepszy zapowiadacz walk) czy Joe Cortez (znany sędzia). Naprawdę bardzo dobre kino, polecam. Tomasz Raczek. :f