Co za dużo to nie zdrowo ;P przesadzili z kolejnymi częściami :) Rocky do Rocky 5 są fajnymi filmami lubie je ogladać :) bardzo mi się podobają :)
Właśnie to 5 była do dupy i bez sensu. 6 świetnie zakończyła serię i wyciskała łzy jak Rocky schodził jak zwycięzca.
Haha co ty pieprzysz. Rocky 5 był dużo lepszy od 6! Może nie był jakimś arcydziełem, ale na pewno nie był do dupy tak jak to ująłeś.
Rocky 5 był niepotrzebny, prawdziwy ringowy bokser nie walczy na ulicy jak jakiś chuligan. Prawdziwy bokser walczy na ringu tak jak to zrobił w 6 części.
No nie wiem na pewno jest wielu bokserów lub ogólnie fighterów wywodzących się z ulicy. To właśnie tam toczyli swoje pierwsze pojedynki. Ale nie o to chodzi. "Rocky Balboa" to przegięcie totalne. Piątka przynajmniej wniosła jakąś nowość do serii, a szóstka powiela stary schemat z jedynki i dwójki.