Aby zrozumieć filmy "Rocky" nie wystarczy tylko obejrzeć raz i wygłaszać jakie to tandetne filmy tylko trzeba się na nich wychować, zgłębić się w film, i przemyśleć to wszystko co było przedstawione w każdej z części.
Osobiście uważam że cała seria nie miała by sensu gdyby zabrakło jakiejś części. Film "Rocky Balboa" nie dość że jest kontynuacją i zakończeniem serii to wnosi nowe wartości których nie było w poprzednich częściach.
Seria filmów mówi na abyśmy stawiali sobie w życiu poprzeczki i dążyli do ich przejścia, abyśmy się nie poddawali a stawiali czoła trudnością.
Ludzie którzy uważają serię "Rocky" za tandetę nie wynoszą z tych filmów NIC!!! Wolą komentować film w negatywnym świetle nie mając pojęcia o przesłaniu serii. Żal mi takich ludzi ale każdy ma prawo do swojego zdania.