Przezabawny i niegłupi film. Brawa dla twórców, że tak oklepany temat udało im się przedstawić w bardzo interesujący sposób. A "Oda do radości" po japońsku, i w tej aranżacji to już zupełny czad :)
Piękny wzruszający film. Wbrew obiegowym opiniom, anime to nie tylko wielkie oczy/biusty i rąbanka.
Kreska bardzo ładna ale od fabuły spodziewałem się trochę więcej, zwłaszcza po wspaniałym "Millenium Actress" i "Paprice". 7/10 ode mnie.