Spodziewałam się po tym wiele więcej. Nie jestem uprzedzona do filmów rosyjskich, nie jestem też zakochana w "Żebrosiu", więc staram się film oceniać w miarę obiektywnie:P
Oczekiwałam zgodnie z kategorią dramatu historycznego. Filmu ociekającego historią, z pełnym dramatyzmem wydarzeń i scen batalistycznych godnych tamtych czasów. Tymczasem otrzymałam film o duchach z elementami zoologii:). Batalistyka pojawia się w filmie zbyt późno, by zaciekawić w końcu widza, początek filmu jakiś drętwy i mało spójny. Mnóstwo mało ważnych szczegółów. Film zdecydowanie za długi jak na tyle co pokazał.
Może gdyby wyciąć jednorożca i ducha, dodać więcej furii i zdecydowania głównym bohaterom ( chociaż do Żebrowskiego nie mam większych zastrzeżeń, ale carewna była fatalna), bardziej podkreślić rozłam ruskiego społeczeństwa film byłby ciekawszy i wart więcej niż 7. Obecnie w takim kształcie daję 4.