Oglądając ten film, miałem nieustannie wrażenie, że widzę Zaca Efrona
zamiast Leonarda Whiting, czyli Romea. Czyż oni nie są bardzo podobni?
Oczywiście chodzi mi o Leonarda za czasów tejże produkcji, bo obecnie ma
prawie 60 lat xD Spójrzcie tylko -
http://w202.wrzuta.pl/obraz/6DpGAabJkvD/podobienstwo_zaca_efrona_do_leonard
a_whitinga . pzdr
Niby tak, ale Efron ma w sobie coś irytującego, po prostu dzieciak, natomiast Whiting uwodzi męskością. Przynajmniej mnie ;)
:PP pzdr
Też nie mogłam się oprzeć wrażeniu , że widzę... jak mu tam...
Zac Effron jest obleśny! Nie wiem czemu, ale ja mimo ich podobieństwa widzę wielką różnicę z czego się bardzo cieszę, inaczej nie mogłabym przezywać tego filmu tak jak go przezywam:P Leonard Whitting wyglądał jak młody bóg Apollo!
wrażenie XD
Dzisiaj na polskim oglądaliśmy jedną z bitw KapulecixMonteki i właśnie po owym zdarzeniu idzie Romeo, siada sobie na jakiejś ławeczce a ja z przerażenia krzyczę "ZAC EFRON!" (nie wspominając już o tym, że byłam zawiedziona od początku filmu. Liczyłam na to, że będziemy oglądać ekranizację z bodajże 1996 roku gdzie Romea grał DiCaprio). Naprawdę duże podobieństwo i myślałam, że tylko ja to zauważyłam :)
Od początku filmu miałam wrażenie, że ten Romeo kogoś mi przypomina...gdzieś w połowie filmu dopiero, wreszcie skojarzyłam kogo :D Rzeczywiście uderzające podobieństwo, ale i tak Leonard lepszy ;* Młody, bo teraz to nie wiem jak wygląda :D
ja od poczatku widzialam Zacka Efrona XDD
ten aktor to prawdziwe ciasteczko :* szkoda że już jest staryy :((
Idąc za teoriami spiskowymi być może klonowanie ludzi jest faktem. Np. Leonardo di Caprio jest szalenie podobny do jakiejś dziewczyny z lat bodajże 60-tych, krążą te zdjęcia w internecie. Poza tym istnieją naturalne sobowtóry, ale teorie spiskowe mówiące o podróżach w czasie są oczywiście ciekawsze.