Z całym szacunkiem do fantastycznego De Niro ale jego gra nie jest najmocniejszym pkt. tego filmu.
Zatem komentarz pod nim, że tutaj De Niro pokazał, że jest najlepszym aktorem "ever" wydaje się "fanatyczny" ;)

Możliwe, że to określenie całokształtu aktorskiego Roberta.

Fakt faktem, De Niro jest jednym z najlepszych aktorów w historii kina, ale jednak ja umieściłbym go na równi z takimi aktorami jak Freeman, Eastwood, Pacino, Hopkins, Nicholson zaś ponad nimi umieściłbym zdecydowanie Washingtona oraz Crowe'a ponieważ potrafia oni zagrac różnorodne role i nie sa w zasadzie przypisani to jednego gatunku filmowego tak jak w/w przeze mnie aktorzy.....

Freeman lepszy od De Niro ? Washington lepszy od Hopkinsa i Nicholsona ?! Bez przesady...

przesadziles, jesli piszesz, ze Denzel Washington jest lepszym aktorem od Nicholsona, a Crowe to wlasnie taki De Niro.

Freeman?
Jego mozna, co najwyzej porownywac z Wahlbergiem
Eastwood?
Uwielbiam go, ale ''Stary facet na gorze'' dal mu wiekszy talent za, niz przed kamera
Crowe?
Zdecydowanie nie ta liga
Washington?
Jest swietnym aktorem, tu sie zgadzam. De Niro i tak w moim odczuciu lepszy, ale Washingtonowi nie mozna odmawiac wielkiego kunsztu
Pacino?
Wedlug mnie nawet lepszy od Boba, ale to zawsze byla kwestia sporna
Nicholson?
Tak samo genialny