Film to zupełna pomyłka. Plajada gwiazd nie ratuje go pod żadnym względem. Biedny Sean Bean zagrał całe 10 minut:)) tylko po co?? Męczące, nazbyt długie pościgi samochodowe i Katarina Witt - bez komentarza. A gdzie niby był ten Ronin?? Acha no i pamiętajcie, że sepuku to rytualne zamobójstwo, co dokładnie "wykwestionowane" zostało w filmie. To pewnie mały ukłon w kierunku niewyedukowanych Amerykańców. Dno!! Robercie coś Ty porabiał w tej klapie??
Nie wiem dlaczego tak krytykujesz ten filmy. Ty aby na pewno go oglądałeś??? Bo wydaje mi się, że piszesz o zupełnie innym filmie. 'Nazbyt długie pościgi samochodowe'??? A co, może wolisz takie przewalone efektami specjalnymi (jak w najnowszych produkacjach)?? A jak nie wiesz, kim był ten tytułowy Ronin to już zupełnie porażka - tyle, że nie filmu ale Twoja, tak Twoja. Buźka, coś ty porabiał podczas oglądania tego filmu?? Gdzie ty miałeś oczy?? Aż żal się robi czytając takie komentarze o doskonałych filmach. A może Ty nie miałeś co robić, więc dla zabawy zacząłeś krytykować arcydzieła filmowe???