Film całkiem przyjemny, można go śmiało właczyć w taki sobotni wieczór i pooglądać z dziewczyną :P. Było kilka absurdów, np. nasza gwiazda rocka', nie zapytała tej dziewczyny (swoją drogą bardzo ładnej) skąd się wzięła na wyspie. Mówię o tej brunetce.
Ale tak jak już mówiłem, godziwa komedyjka w sam raz na miłe chwile spędzone z partnerką/em. Muzyka też znośna, takze 7/10 będzie git
W sobotę niestety nie miałam mozliwości obejrzeć go w TV, ale planuję go "przeswietlić" w niedługim czasie
zdecydowanie całkiem fajny film
jak czytałam o jego fabule, przed obejrzeniem, to wiedziałam, że nie można się spodziewać cudów po tym filmie, ale mimo wszystko był fajną rozrywką i przyjemnie się go oglądało :)
Ot, taka całkiem przyjemna komedyjka, jak juz wcześniej pisałem. Fajniej by się oglądało we dwoje, no ale niestety, obecnie jestem sam. A jeżeli to się zmieni, to niewykluczone, że powrócę do tej pozycji. Całkiem łatwe, nie trzeba zbytnio myśleć, a ma na końcu smaczek" romantyczny.