Plusy:
1) Amanda Bynes, Amanda Bynes, Amanda Bynes. Z powodów: wielu scen topless ( z żartem:-)), spontaniczność zachowan tradycyjnie, odrzucenie na końcu filmu platonicznej miłości na rzecz prawdziwego szcęścia (film wydał się rzeczywiście romantyczny), dokuczliwośś swojej rywalce przybierała czasem cechy groteski
2) krajobrazy, zdecydowanie pogodne, dobra gra kamery oraz charakteryzacja ośrodka wypoczynkowego w tropikach
3) scena pod prysznicem (dobra tego nie było :-) )
4) zakończenie
Minusem może być blada postawa piosenkarza Jasona, choc od strony charakteru reżyser założył realizację postawy "wygodnisia" i Chris Carmack jakoś to zrealizował. Film bardzo pogodny. Polecam!
Popieram, chociaż jak dla mnie za dużo Amandy w 1) ;]
Podobał mi się ten film, lekki z naiwnym piosenkarzem, zakochaną po uszy, zazdrosną rywalka i pechowym tajemniczym wielbicielu. Dałem 7*