Masz więcej? Nie oglądaj. Tępa fabuła, jeśli może być o niej wogóle mowa, drętwi aktorzy, "cudowne" zbiegi okoliczności i zakończenie, które można przewidzieć po 5 min. filmu :/ Coś w stylu Olsenki o 12 po południu w niedzielę na tvn-ie. Wynudziłam się tragicznie ale wytrwałam do końca.