i pozbawić tysiące ludzi pracy, a kraj zepchnąć w ekonomiczną przepaść. I to ma być pozytywny bohater?! Dla mnie bohaterem był człowiek grany przez Tima Robbinsa - robił co musiał, żeby powstrzymać szaleńca i chwała mu za to.
Co Ty bredzisz, człowiek grany przez Tima Robbinsa to morderca zabił wiele niewinnych osób gratuluję wspaniałego myślenia nie wiem jak oglądałeś ten film ale chyba na nim spałeś.