Ruby skradła show, najlepsza aktorka w filmie :) (a raczej aktor? bo to chyba był pies?), rozczula jeszcze bardziej, gdy na końcu są zdjęcia z prawdziwej historii. Border collie to cudowne psy, nie dziwię się, że mogą sobie poradzić lepiej w policji od owczarków, ta rasa ma w sobie "to coś", rozwaliło mnie szczególnie wyniuchanie zwłok spod 3 płyt betonu - czy było tak naprawdę, czy to dodatek reżyserski?